Białostocki Teatr Lalek: Projekt Accord. Zagrają z Węgrami, Serbami i Rumunami.

Projekt jest przewidziany na dwa lata i wiąże się z kilkoma akcjami - opowiada Marek Waszkiel, dyrektor Białostockiego Teatru Lalek. - Każdy teatr przygotuje swój spektakl, który będzie korespondował z głównym hasłem, czyli: klasyczna muzyka, współczesne środki teatru lalek.

Kolejny element międzynarodowego projektu "Accord" to przygotowanie wspólnej sztuki. Zostanie w to zaangażowanych po kilkoro aktorów z każdego teatru, biorącego udział w przedsięwzięciu.
- Optuję za tym, żeby reżyserem spektaklu był węgierski twórca z młodszego pokolenia - mówi Marek Waszkiel. - Próby będą odbywały się w czterech krajach w różnych terminach.

Gdy już powstanie tych pięć sztuk, będą one wystawiane w miastach uczestników projektu, czyli w Białymstoku, w Egerze na Węgrzech, w Suboticy w Serbii oraz w Tirgu Mures w Rumunii. W miejscowościach tych zostaną zorganizowane kilkudniowe festiwale, połączone z prezentacją kultury innych państw partnerskich.

- Kulturowo jesteśmy szalenie odmieni i słabo znani nawzajem - tłumaczy dyrektor BTL. - Znana nam jest kultura rosyjska, niemiecka czy francuska. Jednak kto coś wie na temat kultury serbskiej czy węgierskiej? Wiemy o sobie, tyle co nic.

Ten czterostronny projekt zdobył uznanie Unii Europejskiej. W Brukseli właśnie ogłoszono wyniki konkursu wniosków składanych do programu kulturalnego na rok 2011/2012. "Accord - muzyka klasyczna i środki współczesnego teatru lalek" znalazł się wśród stu projektów przyjętych do realizacji. Konkurencja była duża, bo o unijne pieniądze walczyło kilkaset pomysłów. - Jeszcze nie wiemy, jak duże będzie dofinansowanie. Okaże się to w ciągu kilku najbliższych tygodni - dodaje Marek Waszkiel.

W maju zaś powinny zacząć się przygotowania do realizacji spektakli. Białostocki Teatr Lalek chce zrealizować sztukę, która połączy ekstrawagancką i współczesną muzykę ze współczesnymi środkami wyrazu teatru.