MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Białostocki kantor pocztowo-telegraficzny

Wiesław Wróbel - Biblioteka Uniwersytecka
W budynku przy ul. Warszawskiej 13 od początku XIX w. funkcjonowała poczta, a od początku XX w. centrala telefoniczna
W budynku przy ul. Warszawskiej 13 od początku XIX w. funkcjonowała poczta, a od początku XX w. centrala telefoniczna Andrzej Zgiet
W budynku przy ul. Warszawskiej 13 od początku XIX w. funkcjonowała poczta, a od początku XX w. centrala telefoniczna

Kontynuując naszą wędrówkę po zabytkach ul. Warszawskiej warto na chwilę zatrzymać się przy budynku pod nr 13. Na tle innych zabytków tej ulicy, zwłaszcza w kontekście omówionych już budynków pod nr 20 czy 7, dom przy ul. Warszawskiej 13 nie przykuwa uwagi, sprawia wrażenie obiektu współczesnego, o skromnej architekturze i elewacjach pozbawionych detali.

Nie oceniajmy jednak książki po okładce, a budynku po elewacji. Nie będzie na pewno dla nikogo zaskoczeniem, że jego mury skrywają bardzo ciekawą historię, sięgającą początków XIX w. Pierwotnym przeznaczeniem tego budynku było pełnienie funkcji siedziby białostockiej poczty.

Poczta w Białymstoku istniała już w czasach Jana Klemensa Branickiego. Najstarszym znanym pocztmajstrem w naszym mieście był Jan Daszkowski (właściciel posesji dziś przy ul. Kilińskiego 8). W tej funkcji odnotowany był już w latach 50. XVIII w. Później pocztmajstrem został Karol Topolski, który w 1771 r. odkupił od Katarzyny Szorcowej dużą kamienicę stojącą na rogu Rynku i ul. Suraskiej i tam ulokował kantor pocztowy. Pod tym adresem poczta funkcjonowała do początków XIX w. W międzyczasie pocztmistrzem w 1784 r. został dotychczasowy pisarz pocztowy Wojciech Szafrankowski.

Po włączeniu Białegostoku do Prus w 1795 r., władze administracyjne ustanowiły nowego pocztmajstra o nazwisku Weck. On także pracował w kamienicy narożnej należącej do spadkobierców Topolskiego, ale już przed 1799 r. Kamera Wojny i Domen, administrująca departamentem białostockim, zamierzała postawić przy ul. Bojarskiej (dziś ul. Warszawska) nowy gmach pocztowy, co zostało odnotowane już na tzw. planie Beckera z 1799 r. Prace budowlane mogły jednak ruszyć dopiero po 1802 r. i wykupieniu Białegostoku przez króla pruskiego.

Gmach stanął przed 1806 r. na działce należącej do skarbu państwa zlokalizowanej po północnej stronie ul. Bojarskiej, gdzie w tym czasie realizowano szereg ważnych inwestycji budowlanych - prywatnych i publicznych, które doprowadziły do powstania nowego, prestiżowego oblicza starej ulicy. Budynek przy ul. Warszawskiej 13 został później znacznie powiększony, ale nawet dziś patrząc na niego, można zauważyć w nim dwie fazy rozwoju, które wyznaczają dwa lekko wysunięte do przodu ryzality (dodatkowo podkreślone inną kolorystyką tynku), a także charakterystycznie odsunięte od pozostałych okna.

Dzięki odnalezionej przez Małgorzatę Dolistowską inwentaryzacji wykonanej w 1835 r. wiemy, że pierwotnie gmach poczty miał siedem osi i flankowany był właśnie dwoma ryzalitami z wyraźnie wyodrębnionymi oknami i nakryty był dachem naczółkowym. Warto zaznaczyć, że pierwotnie główne wejście do budynku zlokalizowane było we wschodnim ryzalicie. Było przeznaczone dla interesantów, istniały zaś dwa dodatkowe wejścia dla personelu od tyłu i we wschodnim szczycie.Po 1807 r. Rosjanie utrzymali funkcje pocztowe budynku, w którym ulokowano pograniczny kantor pocztowy, później siedzibę poczty obwodowej, następnie powiatowej.

Od lat 20. XIX w. pocztmajstrem był Konstantyn Aleksiejewicz. Od 1864 r. był nim Mikołaj Adlerberg, od 1870 r. Mikołaj Daniłow, od 1880 r. Kronid Pietrow. Znamy kilku pocztylionów (woźniców dyliżansów i doręczycieli) zatrudnionych w tym czasie w białostockim kantorze. Wśród nich byli Cyprian Użewski, który później posiadał dom przy ul. Kilińskiego 3 oraz Walerian Turczyński, właściciel domu przy ul. Ciepłej 20, szwagier prezydenta miasta Franciszka Malinowskiego (był mężem jego siostry, Pauliny). Obaj pracowali też jako sortownicy poczty. Na potrzeby pocztylionów planowano w 1841 r. budowę dużego obiektu mieszkalnego, który miał stanąć w głębi pocztowej posesji.

Trzeba dodać, że od 1870 r. zaczęła w Białymstoku działać stacja telegraficzna, której pierwszym dyrektorem był Michał Bielikow. Około 1888 r. nastąpiło połączenie obu instytucji w jedną, noszącą nazwę kantoru pocztowo-telegraficznego. Być może właśnie z tego powodu w latach 1885-1886 prowadzono jakieś prace budowlane przy „budowie biur poczty i telegrafu”, którymi zarządzał Jan Kolenkiewicz. Najprawdopodobniej właśnie wówczas rozbudowano starą pocztę do obecnych gabarytów oraz dodano centralnie usytuowane główne wejście. Na czele połączonych instytucji stanął wówczas Afanasjew Łyzłow. Od 1895 r. był nim Szymon Raznatowski, od 1897 r. Aleksander Arakin.

Około 1903 r. doszło do ponownego przeorganizowania instytucji - powołano do życia białostocki pocztowo-telegraficzny kantor pierwszej klasy (zarządzał oddziałami w powiecie), na czele którego stanął Andrzej Silnicki, później zastąpiony Aleksandrem Sylwańskim. Rozbudowaną instytucję przeniesiono na przeciwległą stronę ówczesnej ul. Aleksandrowskiej (obecnie ul. Warszawska 10) do nowego dużego domu Flakertów, gdzie poczta funkcjonuje do dzisiaj. Natomiast w starej poczcie uruchomiono stację telefoniczną (telefony w Białymstoku uruchomiono w 1891 r.), którą do 1915 r. zarządzał starszy mechanik Dionizy Buszew.

Budynek przy ul. Warszawskiej 13 przez całe międzywojnie pełnił również funkcję siedziby centrali telefonicznej należącej do Polskiej Akcyjnej Spółki Telefonicznej, której dyrektorem był w 1932 r. Aleksy Dura. Mieścił się tutaj także Urząd Pocztowo-Telegraficzny, gdzie na stanowisku starszego pocztowca zatrudniony był Jan Laskowski. Budynek przetrwał II wojnę światową, ale wkrótce później utracił swoje znaczenie na rzecz lokali mieszkalno-usługowych. Stan ten trwa do dziś.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny