Benefis aktorki Marty Ławińskiej przy pełnej sali. Była prezentacja reportażu, spektakl "Ptak znad rzeki Bug" i wspominki

Urszula Śleszyńska
Urszula Śleszyńska
Marta Ławińska w spektaklu "Ptak znad rzeki Bug"
Marta Ławińska w spektaklu "Ptak znad rzeki Bug" Urszula Łobaczewska
"Ja zawsze sprawiałam światu trudność" - tak sama o sobie, w reportażu "Ptak znad rzeki Bug", mówiła Marta Ławińska. Ta urodzona w Warszawie aktorka, całe swoje dzieciństwo spędziła nad Bugiem. I to właśnie tam, we wsi Sutno, odnalazła swoje miejsce na ziemi. W niedzielny wieczór, w kinie Ton, oprócz reportażu autorstwa Lidii Trojanowskiej można było zobaczyć spektakl pod tym samym tytułem. Ukoronowaniem wieczoru był benefis aktorki.

To był piękny wieczór. Pełen wspomnień i wzruszeń. Wieczór, podczas którego wybitna aktorka, Marta Ławińska, nie tylko zdradziła co nieco o swoim dzieciństwie, marzeniach i życiu, ale też wystąpiła na scenie. I pokazała jak świetną jest aktorką. I jak potrafi zachwycić, pomimo sędziwego już wieku.

Jednoaktówka pełna wzruszeń z niezrównaną Martą Ławińską na scenie

W jednoaktówce "Ptak znad rzeki Bug" w jej reżyserii na scenie zobaczyć mogliśmy samą Ławińską w roli Nory Róży Latiszewskiej, a oprócz niej Krzysztofa Dziermę (Puszka) oraz Andrzeja Zubryckiego (Cygan Wasyl, gitara). To spektakl o przemijaniu czasu, o starości, miłości i wzruszeniach. Ale też o tęsknocie za starym światem. I o wolności. I o przyrodzie też.

- Ten krótki, sceniczny utwór powstał we Francji, z której Marta musiała uciekać - wspomniała ze sceny Lidia Trojanowska, jedna z organizatorek wydarzenia. - Premierę miała w Mielniku, bo Marta kocha Mielnik. Rzekę Bug uznaje za członka swojej rodziny.

Bardzo ważne w jej życiu są również psy. Sama ma w domu dwa, jednego znalazła w lesie, zziębniętego. Ruszały mu się jedynie oczy i uszy. Dostał na imię Rudy i jest bardzo wiernym psem.

- Sztuka aktorska mnie zawsze interesowała. I przyroda - psy i konie - wspominała w reportażu Ławińska.

W części benefisowej pojawiły się koleżanki ze sceny aktorki. Zaproszone zostały Ewa Dałkowska, Grażyna Marzec i Joanna Żółkowska. Był i śmiech i pełno wzruszeń.

Marta Ławińska ukochała sobie rzekę Bug i zwierzęta

Marta Ławińska urodziła się w Warszawie w 1939 roku, praktycznie wraz z wybuchem II wojny światowej. Niedługo po urodzeniu zamieszkała we wsi Sutno na Podlasiu, gdzie spędziła dzieciństwo.

Jest absolwentką Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Współpracowała z wieloma teatrami, m.in.: Teatrem im. Cypriana Norwida w Jeleniej Górze, Teatrem Polskim we Wrocławiu i Teatrem Powszechnym w Warszawie. Zagrała w wielu polskich filmach. Wymienić tu warto chociażby takie hity polskiej kinematografii jak "Nie ma mocnych", "Kochaj albo rzuć" - gdzie wcieliła się w rolę Wandy żony Pawełka Pawlaka, "Droga", "Grzeszny żywot Franciszka Buły" czy "U Pana Boga za miedzą". Za spektakl "Sprawa Przybyszewskiej" uzyskała nagrodę Złoty Ekran (1972). Współpracowała z wybitnymi reżyserami polskimi, takimi, jak: Aleksander Bardini, Andrzej Wajda, Krzysztof Zanussi czy Agnieszka Holland.

Do Polski wróciła w 2006 roku. Osiedliła się wtedy w rodzinnych stronach matki, w małej wsi Mętna. To właśnie tam rozpoczęła działalność artystyczną otwierając „Błękitny Teatr” i włączając się w opiekę nad zwierzętami.

Zobacz prace artystów sztuki współczesnej z całej Polski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie