MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ani be, ani me, ani kukuryku oraz znienawidzone „ojro”. Czyli Sikorski o dietetykach i wyjątku od tej reguły, pośle Frankowskim

Andrzej Kłopotowski
Andrzej Kłopotowski
Tomasz Frankowski i Radosław Sikorski na białostockim Rynku Kościuszki
Tomasz Frankowski i Radosław Sikorski na białostockim Rynku Kościuszki fot. Wojciech Wojtkielewicz
Radosław Sikorski – minister spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska - wspierał w poniedziałek (3 czerwca) Tomasza Frankowskiego, kandydata do Europarlamentu. Były piłkarz m. in. białostockiej Jagiellonii, który ponownie ubiega się o mandat, jest dwójką na liście Koalicji Obywatelskiej.

Sikorski z Frankowskim pojawili się po południu na białostockim Rynku Kościuszki. Minister podkreślał, że jako europoseł przez 4,5 roku w ostatniej kadencji pracował z Frankowskim.

- Mogę potwierdzić. Że Frankowski był aktywny. Że potrzebujemy aby nadal w Brukseli i Strasburgu strzelał gole dla Podlasia, dla Warmii i Mazur, dla Polski – podnosił minister Radosław Sikorski.

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Tomasz Frankowski nie jest typem dietetyka

Sikorski dodawał żartując:

- W Parlamencie Europejskim mamy typ europosła dietetyka. To znaczy kogoś, kto ani be, ani me, ani kukuryku w obcych językach, ale znienawidzone „ojro” chętnie pobiera. Frankowski nie z tych. Frankowski naprawdę pracował. I potrzebujemy, aby nadal walczył o polskie interesy na szczeblu europejskim – mówił o Frankowskim minister Sikorski.

Zauważał, że to w Parlamencie Europejskim zapadają najważniejsze decyzje. To tu zatwierdzane są traktaty, budżet, powstają dyrektywy europejskie. Ale to też np. kształtowane są porozumienia handlowe, a sama Polska nie byłaby wstanie wynegocjować warunków jak cała Unia Europejska np. z Chinami. Tu ustala się wysokości dopłat dla rolnictwa, warunki pracy. Tu utrzymuje się jednolity rynek czy strefę Schengen. Ale tu też zapadają decyzje np. odnośnie jednolitych zasilaczy do telefonów czy prawo, by „gadżety” nie nadawały się do wyrzucenia po dwóch, trzech latach. Ale by można było je naprawiać.

Wybory do Parlamentu Europejskiego. Na kłopoty Frankowski

- Unia Europejska to największy na świecie obszar wolności, dobrobytu, wysokich standardów ochrony obywatela. Musimy o to walczyć i nie pozwolić skrajnej prawicy i nacjonalistom wyprowadzić nas z Unii Europejskiej. I do tych wszystkich zadań potrzebny jest nam Frankowski – kwitował Sikorski.

Tomasz Frankowski zapowiadał budowę systemu fortyfikacji oraz zalesień i budowę bunkrów dla żołnierzy czy schronów dla ludności cywilnej.

-Budowa ta będzie ogromnym wyzwaniem, ale też ogromną szansą dla podlaskich przedsiębiorców. Planowany budżet to 10 miliardów złotych, ale to tylko budżet na materiały. Koszty wykonania są wciąż szacowane. Mam nadzieję, że podlascy przedsiębiorcy będą mogli zarobić te środki, by lepiej funkcjonować w nadchodzących czasach. Czasy są trudne. Nie ma miejsca na improwizację. Potrzebna jest profesjonalizacja i wspólna strategia działania w oparciu o porozumienie i konsultacje społeczne z podlaskimi przedsiębiorcami i samorządowcami – mówił Tomasz Frankowski, kandydat do Parlamentu Europejskiego.

Dodawał, że to podlascy przedsiębiorcy poniosą straty na skutek wprowadzenia strefy buforowej, powinni więc natychmiast otrzymać rekompensaty. Zauważa, że bezpieczeństwo Polski to bezpieczeństwo całej Unii Europejskiej.

- Głównym i priorytetowym tematem przyszłej kadencji będzie obronność. Powołany zostanie komisarz do spraw obronności oraz komisja do spraw bezpieczeństwa i obronności – zapowiadał Frankowski.

od 7 lat
Wideo

Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny