Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zwariować ze szczęścia, czyli depresja nie wybiera

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Kadr z filmu "Zwariować ze szczęścia"
Kadr z filmu "Zwariować ze szczęścia" Mat. dystrybutora
Dwie fascynujące kobiety z problemami psychicznymi uwodzą widzów w filmie "Zwariować ze szczęścia". Za fasadą komediodramatu można odnaleźć problemy, których często nie dostrzegamy.

Po kilku minutach widzowie "Zwariować ze szczęścia" orientują się, że miejscem rozpoczęcia akcji jest ośrodek pomocy psychiatrycznej, a dynamiczna dama z parasolką, to niepanująca nad emocjami ekstrawertyczka. Kiedy na toskańską prowincję trafi młodsza od niej o 14 lat introwertyczka, można przewidzieć, że coś je połączy. W pierwszej, raczej komediowej części filmu, jak każe podręcznik scenarzysty - przeciwności będą się docierać, aż nastąpi zwrot akcji. Wtedy zaczyna się odyseja, może nie na miarę "Thelmy i Louise", ale w pierwszej fazie całkiem zabawna.

Połączone wspólną eskapadą kobiety zaczynają odkrywać prawdę o sobie. Raz chcą być bardzo blisko, innym razem reżyser stawia je w opozycji. Na ekranie i Valeria Bruni Tedeschi, i Micaela Ramazzotti (prywatnie żona reżysera Paolo Virzi) są wiarygodne w swoim zatraceniu w ułudzie w przypadku Tedeschi i wycofaniu po utracie w przypadku młodszej partnerki. Jedna straci złudzenia, druga zyska nadzieję, obydwie i tak wrócą do bezpiecznego gniazda, czyli pod opiekę farmaceutyków i terapeutów.

"Zwariować ze szczęścia" to zabawna i wzruszająca tragikomedia, która nie wprost ukazuje zachowania osób z zaburzeniami psychiatrycznymi. Dziś każdy wie, że depresja to jednostka chorobowa, a czyny do jakich popycha jej nasilenie - przerażają. Podobnie przerażać może rzucanie się w ogień wyidealizowanych związków, które w istocie są tylko wykorzystywaniem słabszej strony przez silniejszą. Kiedy zachodzimy w głowę, dlaczego inni ją tracą, rzadko kiedy przychodzą na myśl problemy psychiczne, zaś Paolo Virzi ukazuje przez pryzmat losów i decyzji swoich bohaterek. I delikatnie szturcha widzów w ramię, by takim osobom okazali jeśli nie wsparcie, to przynajmniej zrozumienie, bez łzawego współczucia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny