Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znieważyli funkcjonariuszy policji i za to zapłacą. Skazano 19 osób (zdjęcia)

Diana Krasowska, (ika)
Zamieszki z policją w okolicach ulicy Barszczańskiej. 10.04.2016
Zamieszki z policją w okolicach ulicy Barszczańskiej. 10.04.2016 Andrzej Zgiet
Wczoraj zapadł wyrok w sprawie zamieszek na ulicy Barszczańskiej. Mężczyźni przyznali się do winy. Wyrok jest nieprawomocny.

Jeden ze skazanych przez pół roku będzie pracował społecznie. Reszta musi zapłacić grzywnę w wysokości: tysiąca, 500 lub 300 zł. To kary za znieważenie policjantów podczas zbiegowisk zorganizowanych przy ulicy Barszczańskiej, Wrocławskiej i Klepackiej. Doszło do nich 9 i 10 kwietnia tego roku po śmierci Pawła Klima z osiedla Starosielce. Oskarżeni przyznali się do winy, a prokuratura zaakceptowała wnioski o dobrowolne poddanie się karze.

Czytaj też: Zamieszki po śmierci Pawła Klima. Manifestanci z Barszczańskiej zaatakowali policję

Skazani mają od 19 do 38 lat. Przedstawiono im zarzuty m.in. czynnego udziału w zamieszkach, podczas których używali oni w stosunku do policjantów wulgaryzmów oraz stosowali przemoc poprzez m.in. rzucanie w nich różnymi przedmiotami, na przykład kamieniami, butelkami, kawałkami drewna czy jajkami. Jeden ze skazanych mężczyzn kopnął funkcjonariuszkę w klatkę piersiową. Został więc skazany za tzw. naruszenie nietykalność cielesnej policjantki. To on będzie musiał teraz zapłacić tysiąc złotych grzywny.

Czytaj też: Paweł Klim zmarł po policyjnej interwencji. Zamieszki w Starosielcach

Do tych zdarzeń doszło tuż po śmierci 34-letniego Pawła Klima. Mężczyzna zmarł po interwencji policji na balkonie swojego mieszkania przy ul. Barszczańskiej w Białymstoku. Został wtedy potraktowany gazem i skuty kajdankami. Nie ustalono do końca przyczyn śmierci Pawła.

Czytaj też: Tragedia na ulicy Barszczańskiej. Rodzina Pawła Klima otrzymała pomoc od miejskich urzędników


Kto odpowiada za śmierć Pawła Klima? Czytaj na kolejnej stronie

We wrześniu została skazana 25-letnia Marta T., która również odpowiedziała za znieważenie policjantów. Na filmie, który nakręcił jeden ze świadków, kobieta wyzywała interweniujących na ul. Barszczańskiej funkcjonariuszy. Ona też za to musiała zapłacić grzywnę - i też tysiąc złotych. Dodatkowo dwóm pokrzywdzonym funkcjonariuszom policji musiała zapłacić po 500 złotych. To tak zwane zadośćuczynienie. Ten wyrok również jest nieprawomocny.

Nie ma winnych śmierci Pawła Klima

Śledztwo w tej sprawie wciąż jest w toku. Prowadzi je Prokuratura Okręgowa w Olsztynie. Niedawno powołała kolejny zespół biegłych, po tym jak pierwsza opinia nie wyjaśniła do końca przyczyn zgonu Pawła Klima. Te są niejasne. Na razie wiadomo tyle, że mężczyzna zmarł na skutek niewydolności wielonarządowej po nagłym zatrzymaniu krążenia i oddychania. Nie wiadomo za to, co je wywołało. Nie było to uduszenie, bo 34-latek nie miał wskazujących na to urazów. Zatrzymanie krążenia i oddechu mogło być za to efektem stresu wywołanego użyciem siły przez policję. Nową opinię w tej sprawie prokuratura zleciła naukowcom z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Ekspertyza ma być gotowa w lutym przyszłego roku. To kluczowy dowód, który może potwierdzić bądź wykluczyć udział osób trzecich w śmierci 34-latka. Na razie policjantów biorących udział w interwencji na ul. Barszczańskiej przesłuchano w charakterze świadków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny