Jest w orkiestrach dętych jakaś siła - te słowa z piosenki przyświecały sobotnim obchodom 50-lecia istnienia Młodzieżowej Orkiestry Dętej w Suchowoli. Uroczystościom towarzyszył Złoty Zjazd Absolwentów Orkiestry.
- Równo pięćdziesiąt lat temu z inicjatywy kilku osób powstała orkiestra dęta w Suchowoli. Od tamtej pory jest ona nieodłączną wizytówką naszej szkoły - mówił Michał Matyskiel, dyrektor Zespołu Szkół w Suchowoli.
Najlepsza wizytówka
I rzeczywiście, o lepszej wizytówce suchowolskie liceum nie mogło marzyć. Orkiestra jest bardzo dobrze znana. Koncertuje w Polsce i za granicą. A co więcej, ma na swoim koncie liczne sukcesy.
- Jest ich tak dużo, że wymienienie ich wszystkich zajęłoby zbyt wiele czasu - żartował dyrektor szkoły.
Złoty jubileusz orkiestry jest okazją do świętowania dla wszystkich mieszkańców Suchowoli. Przez pół wieku istnienia zespołu, przewinęło się przez niego bowiem kilkuset muzyków. Wszyscy związani byli i są z Suchowolą.
Owacje na stojąco
Podczas sobotniej uroczystości nie zabrakło gości. Oprócz licznych orkiestrantów, w obchodach udział wzięli min. abp. Stanisław Szymecki, Jerzy Kiszkiel, podlaski kurator oświaty czy Mieczysław Baszko, wicemarszałek województwa podlaskiego.
Owacjami na stojąco i gromkimi "sto lat" przywitano dwóch dyrygentów orkiestry: Jerzego Zdanewicza i jego poprzednika Kazimierza Ołtarzewskiego. Dla Zdanewicza jubileusz orkiestry zbiegł się z 35-leciem pracy zawodowej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?