Gdyby udało się odzyskać te pieniądze, moglibyśmy docieplić wszystkie budynki w naszej spółdzielni. Ale też można byłoby wyremontować na przykład odprowadzenie wody - mówi Jerzy Cywoniuk, prezes spółdzielni Słoneczny Stok.
Już od roku zapowiadał, że chce się domagać od państwa odszkodowania za to, co spółdzielnia straciła na uwłaszczeniach. Chodzi o ustawę, która umożliwiła lokatorom przekształcenie mieszkań na własnościowe za symboliczną złotówkę. W Słonecznym Stoku w ten sposób, od trzeciego kwartału 2007 do końca 2009 roku, ludzie wykupili 692 mieszkania. Lokatorzy byli zadowoleni, bo płacili grosze, ale spółdzielnia traciła pieniądze.
- Ustawa z 2007 roku była wadliwa. Pod rygorem karnym dla zarządu, nakazywała nam pozbywanie się majątku i nie przewidziała odszkodowań. Naszym zdaniem, było to nieuprawnione - uważa prezes.
- To skomplikowana sprawa, ale wierzę, że mamy szansę - dodaje Jacek Bartoszek z kancelarii Smoktunowicz & Falandysz, która prowadzi sprawę.
We wtorek pozew trafił do Sądu Okręgowego w Warszawie. Spółdzielnia wyliczyła, że państwo jest jej winne 34 mln i 984 tys. złotych. - Średnio na jednym uwłaszczonym mieszkaniu spółdzielnia traciła 45 tysięcy złotych - twierdzi Jerzy Cywoniuk.
Inni prezesi obserwują rozwój wypadków, bo wygrana Słonecznego Stoku także im otwiera drogę do odszkodowań. Jednak na razie nie decydują się na podobny pozew. - Gratuluję im tego pozwu i życzę wszystkiego najlepszego - mówi Andrzej Rojek, prezes spółdzielni Rodzina Kolejowa. - Liczę, że przetrą szlak, a wtedy i my ruszymy do sądu. Będziemy żądać podobnej kwoty jak Słoneczny Stok.
- Przyglądamy się i czekamy - przyznaje Stanisław Hołubowski, prezes Białostockiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Szacujemy, że na uwłaszczeniu straciliśmy około 20 milionów.
Zdaniem prawników Słonecznego Stoku, sprawa może trafić na wokandę jesienią 2010 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?