Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zanim zasnę, czyli oglądając Nicole Kidman

Jerzy Doroszkiewicz
Colin Firth I Nicole Kidman to świetne filary wątpliwej nieco historii
Colin Firth I Nicole Kidman to świetne filary wątpliwej nieco historii
Młody reżyser dostał do dyspozycji gwiazdy kina, by nakręcić psychothriller. Są zwroty akcji, ale szału nie ma.

Wszystko zaczyna się w momencie przebudzenia nagiej Nicole Kidman, która nie wie kim śpiący obok niej mężczyzna. I nie będzie wiedzieć żadnego następnego dnia, bo od 14 lat nie pamięta, co wydarzyło się przed snem. A wydarzyło się w jej życiu sporo. Niestety, czy to chcąc zbudować większe napięcie, czy pokazać mnogość środków wyrazu, Rowan Joffe wykorzystuje retrospekcje, które psują zabawę przy zwrotach akcji. No i coś tam się dzieje, Colin Firth stara się być demoniczny, ale zdaj się być powstrzymywany reżyserskimi cuglami, a sama Kidman mimo całej swojej zjawiskowości też nie powala.

Trzeba jednak przyznać, że poza zbyt szybkim naprowadzaniem widza na tropy przemyślnych kłamstw wykorzystujących fakt amnezji, cała historia została wyprodukowana podręcznikowo. Są zwroty akcji, zagadki rozwiązują się i piętrzą w sposób nie dający się znudzić, ale dopiero końcówka pozwala nieco głębiej utożsamić się z sytuacją głównej bohaterki. I przez moment poczuć się jak w "Lśnieniu" z Nicholsonem szalejącym po korytarzach hotelu. Niestety efekt rozwiązania zagadek życia głównej bohaterki psuje łzawe zakończenie, jakbyśmy oglądali kino familijne z USA, nie z Wielkiej Brytanii Alfreda Hitchcocka. Trudno.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny