Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytki dostaną pieniądze. Kościół św. Rocha najwięcej

Tomasz Mikulicz [email protected] tel. 85 748 95 54
Parafia wnioskowała o pieniądze na remont elewacji od strony południowej i wschodniej. Ma to kosztować ok. 940 tys. zł. Komisja przyznała 632 tys. zł. Brakujące pieniądze mają dołożyć władze miasta w ramach zmian w obowiązującym budżecie. Zapowiedział to prezydent Tadeusz Truskolaski.
Parafia wnioskowała o pieniądze na remont elewacji od strony południowej i wschodniej. Ma to kosztować ok. 940 tys. zł. Komisja przyznała 632 tys. zł. Brakujące pieniądze mają dołożyć władze miasta w ramach zmian w obowiązującym budżecie. Zapowiedział to prezydent Tadeusz Truskolaski. archiwum
Choć ostateczna decyzja należy do radnych, to już wiadomo jakie obiekty wskazała powołana przez prezydenta komisja. Na liście znalazły się dwie kamienice z ul. Warszawskiej oraz budynki przy ul. Lipowej 28 i Ogrodowej 2. Pod tym ostatnim adresem mieścił się ubecki areszt.

O dotacje starało się 16 właścicieli zabytków. Jeden wniosek nie spełnił wymogów formalnych. Z pozostałych 15, wytypowano 5, które uzyskały największą liczbę punktów. Tak przebiegały prace komisji złożonej m.in. z radnych i urzędników miejskich, która białostockie zabytki zasługują na miejską dotację na remont. Najwięcej pieniędzy ma dostać kościół św. Rocha. I to pomimo tego, że w latach poprzednich w środowisku architektów i historyków było wiele wątpliwości co do tamtejszych remontów. Chodziło m.in. o położenie blachy na zabytkowych poręczach, czy wstawienie plastikowych okien na jednym z wałów.

- Dlatego zobowiązaliśmy urzędników miejskich do pilnowania prowadzonych przez tę parafię remontów. Jeśli pojawią się jakieś nieprawidłowości, prace mają być przerywane - mówi Adam Musiuk, radny klubu PO, który brał udział w pracach komisji.

Parafia wnioskowała o pieniądze na remont elewacji od strony południowej i wschodniej. Ma to kosztować ok. 940 tys. zł. Komisja przyznała 632 tys. zł. Brakujące pieniądze mają dołożyć władze miasta w ramach zmian w obowiązującym budżecie. Zapowiedział to prezydent Tadeusz Truskolaski.

Poza parafią, na pieniądze mogą też liczyć właściciele czterech kamienic. Najciekawszą historię ma ta przy ul. Ogrodowej 2. Powstała w latach 1930-31. Można powiedzieć, że ten - zbudowany w duchu modernistycznym - budynek był zaczątkiem dzisiejszych TBS-ów. Przed wojną był to pierwszy budynek komunalny, który powstał w naszym mieście. Kolejne to czynszówka przy ul. Branickiego 1 i domy robotnicze u z biegu ul. 27 Lipca i Jesiennej.
Ciekawostką jest też to, że w budynku do dziś zachowały się m.in. przedwojenne szafy i coś co można nazwać naturalną lodówką. Było to - zlokalizowane tuż przy oknie - miejsce gdzie dawni białostoczanie trzymali produkty spożywcze. Pozostawały świeże, bo pod oknem była zapewniona stała wentylacja. Grzejniki wieszano na górnej części ściany. Wszystko po to, by nie zaburzyć naturalnego chłodzenia.

W 1944 roku w budynku zainstalował się kontrwywiad wojskowy Smiersz. Później mieścił się tu ubecki areszt. W piwnicach katowani byli m.in. działacze zbrojnego podziemia niepodległościowego. W budynku zachowały się oryginalne drzwi do cel, oraz pozostawione przez więźniów napisy na ścianach. O wszystkich tych odkryciach informował w zeszłym roku białostocki IPN. Komisjia proponuje remont elewacji kamienicy miasto wsparło kwotą 130 tys.

O tym, czy faktycznie wszystkie te budynki otrzymają dotacje zadecydują radni.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny