Wożą "na czarno"

Busy, które wożą mieszkańców naszego regionu za granicę, najczęściej do Belgii i do Włoch, są bardzo popularne. Mają stałe rozkłady jazdy i są tanie – chociaż nie oferują wysokiego komfortu jazdy. Okazuje się jednak, że wielu właścicieli busów nie zawraca sobie głowy ani sprzedawaniem biletów, ani płaceniem podatków.

Takie praktyki powodują, że droższa, ale legalnie działająca konkurencja nie ma szans na utrzymanie się na rynku.

Właśnie na nielegalnych postanowił zapolować Urząd Kontroli Skarbowej w Białymstoku. Od początku roku tzw. grupa mobilna UKS skontrolowała 41 przewoźników. Wyniki były porażające. W 29 przypadkach okazało się, że kierowcy po prostu nie wykazują części pasażerów, czyli zarabiają „na czarno”. Natomiast w aż trzynastu przypadkach inspektorzy wykryli, że przewoźnicy jeżdżą, choć nie mają zarejestrowanej działalności gospodarczej. Cała trzynastka dostała maksymalne grzywny – po 2,5 tys. zł. Pozostali zapłacili nieco niższe mandaty. W sumie UKS nałożył na przewoźników grzywny w wys. 45 tys. zł. Urząd zapowiada, że kontrole będą trwały dalej. (ka)