Powtórka finału
W półfinale turnieju ATP Masters 1000 w Miami spotkali się ubiegłoroczni finaliści Jannik Sinner oraz Daniił Miedwiediew. W poprzedniej edycji górą był Rosjanin, który wygrał 7:5, 6:3. Specjalista od imprez tej rangi sięgnął po pierwsze trofeum na Florydzie.
Do tej pory dziesięciokrotnie stawali na przeciwko siebie. Odrobinę lepszym bilansem mógł pochwalić się starszy z tenisistów Miedwiediew, który wygrał sześć razy. Jednak ostatnie cztery pojedynki zwyciężył trzeci zawodnik świata Sinner. Zwyciężał kolejno w China Open, Erste Bank Open, Nitto ATP Finals i Australian Open. W tym ostatnim pokonał 20-krotnego zwycięzcę turniejów ATP w samym finale. Tym samym stał się pierwszym włoskim singlistą, który zdobył tytuł w australijskim Wielkim Szlemie. 22-letni zawodnik przegrywał już 0:2, by wygrać w pięciu setach.
Obrońca tytułu be szans
Hitowe starcie zaczęło się od szybkiej dominacji jednego z graczy. W drugim gemie Miedwiediew został przełamany. Od tego momentu mistrz wielkoszlemowy nie był w stanie znaleźć sposobu na rozpędzonego i fantastycznie usposobionego Włocha.
W pierwszej partii stracił tylko jednego gema nie popełniając niewymuszonego błędu. Z kolei Rosjanin miał ich na koncie o pięć więcej.
Po trzydziestu czterech minutach gry przyszedł drugi set, w którym obraz nie uległ zmianie. Już w pierwszym gemie Sinner znalazł sposób na przeciętnie serwującego rywala (3 asy oraz 2 podwójne błędy w meczu). Włoch poszedł za ciosem w piątym gemie. Przy stanie 5:2 wykorzystał serwis.
Rozstawiony z numerem drugim Sinner po raz trzeci zagra o tytuł w Miami. Rywalem będzie zwycięzca meczu Grigor Dimitrow - Alexander Zverev.
UEFA grozi Anglii wykluczeniem z Euro
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?