Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Właściciel nie dotrzymał umowy. Remontu kamienicy przy Dąbrowskiego 14 nie ma

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Zabytkowa kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14 miała być do końca ubiegłego roku wyremontowana. Takie warunek postawiło właścicielowi miasto. Ale remontu nie ma i piękny budynek zamienia się w ruinę.
Zabytkowa kamienica przy ul. Dąbrowskiego 14 miała być do końca ubiegłego roku wyremontowana. Takie warunek postawiło właścicielowi miasto. Ale remontu nie ma i piękny budynek zamienia się w ruinę. Andrzej Zgiet
Renowacja zabytkowej kamienicy przy ul. Dąbrowskiego 14 utknęła w ministerstwie kultury. Właściciel nie dostarczył niezbędnych dokumentów. Miasto na razie nie przewiduje odkupienia budynku.

- Poważnie obawiam się, czy kolejnego zabytku nie skazano na powolne niszczenie, którego finałem będzie praca buldożerów i apartamentowiec - martwi się Konrad Zieleniecki, przewodniczący Komisji Zagospodarowania Przestrzennego i Ochrony Środowiska w radzie miejskiej.

Czytaj też: Sprzedana zabytkowa kamienica czeka na remont

Ma na myśli zabytkową, ale bardzo zniszczoną kamienicę przy ulicy Dąbrowskiego 14. W kwietniu 2014 roku kupiła ją prywatna osoba. Za budynek wraz z działką o powierzchni 945 mkw. zapłacił 1 mln 635 tys. zł.

Dzięki temu wreszcie pojawiła się szansa, że niszczejący od lat zabytek może odzyskać dawną urodę. Miasto postawiło bardzo ważny warunek: nabywca musiał przeprowadzić remont do końca 2015 roku. Tak się jednak nie stało.

- Czekam na uzyskanie pozwoleń konserwatorskich - mówi właściciel kamienicy. Nie chce zdradzić, jakie ma plany wobec budynku przy ul. Dąbrowskiego 14.

Więcej mówi Łucja Włoch z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku. To tu nabywca kamienicy złożył wniosek o wydanie pozwolenia na remont elewacji.

- Zgodnie z prawem, zanim wniosek zostanie rozpatrzony, musimy sprawdzić czy dołączono do niego niezbędne dokumenty - tłumaczy Łucja Włoch.

Urzędnicy aż trzy razy wzywali właściciela, by to zrobił. Bez skutku. - Dlatego w kwietniu przestaliśmy się zajmować tą sprawą - mówi Łucja Włoch.

Właściciel odwołał się więc do ministerstwa kultury.

Zobacz:

Ul. Jurowiecka 10. Kamienica wyburzona. Nawet wiceprezydent ...

Co może zrobić magistrat przeczytasz na kolejnej stronie

Teraz ruch należy do magistratu, który może odkupić kamienicę . Bo jej właściciel nie dotrzymał umowy i nie przeprowadził w terminie inwestycji.

- Będziemy na bieżąco przyglądali się sytuacji. Jeśli będzie taka konieczność, wtedy podejmiemy decyzję - zapewnia Anna Kowalska z magistratu.

Budynek przy ul. Dąbrowskiego 14 to neorenesansowa kamienica powstała pod koniec XIX w.

Była niezwykle reprezentacyjna, jeszcze dziś widać bogate, rzeźbione zdobienia na elewacji. Przed wojną kamienica należała do Judel Prużan. Na piętrach znajdowały się mieszkania, na parterze piwiarnia Truskolaskiej. W oficynach siedzibę miała firma należąca do Lichtensztejna, nosząca nazwę „Samochodowa komunikacja”. Po wojnie mieściły się tu mieszkania komunalne oraz przedsiębiorstwa zajmujące się usługami deratyzacyjnymi. Na przełomie XX i XXI w. kamienica została opuszczona i zamknięta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny