Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Władze Białegostoku złożyły pięć wniosków o dofinansowanie z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Na 3,3 mln zł

OPRAC.: red
Przyłączeń do sieci cieplnej ułatwi nam codzienne zadania. Przyniesie też oszczędności - mówiła dyrektor placówki Anna Smyk-Kojło.
Przyłączeń do sieci cieplnej ułatwi nam codzienne zadania. Przyniesie też oszczędności - mówiła dyrektor placówki Anna Smyk-Kojło. M.Jakowiak/UM Białystok
Pięć wniosków, w tym na projekty inwestycyjne miękkie i twarde, złożyło miasto do Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów Województwa Podlaskiego. W sumie miasto stara się o dofinansowanie na kwotę 3,3 mln.

Choć to trzecia edycja pomysłu marszałka Artura Kosickiego odnośnie wspierania podlaskich samorządów, miasto Białystok do tej pory nie ubiegało się o dotacje.

- Ze względu brak jasnych kryteriów, jakie projekty mają szanse na dofinansowanie z urzędu marszałkowskiego - mówił we wtorek wiceprezydent Rafał Rudnicki podczas konferencji prasowej.

To dlaczego w tym roku urzędnicy zdecydowali się aplikować o dotacje? Poniekąd to zasługa radnego Henryka Dębowskiego. Szef klubu PiS od kilku miesięcy starał się, by miasto dofinansowało białostoczan zakup trzy rowerów elektrycznych. Miało się to przyczynić do rozwoju działań proekologicznych i zdrowotnych. Miasto odpowiadało, że nie ma 750 tys. zł na wspieranie najbogatszych mieszkańców. Nie zrażał się tym Henryk Dębowski i co sesje dopytywał o elektro-rowery. Jako jeden z możliwych źródeł dofinansowania wskazał marszałkowski Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów.

- Faktycznie, radny zasugerował, że możemy występować o takie takie środki - przyznał wiceprezydent Rudnicki. Zarazem jednak dodał. - Żałujemy, że jako urząd miejski nie otrzymaliśmy wprost żadnych informacji ze strony urzędu marszałkowskiego, ze projekt x czy y ma szanse otrzymać wsparcie finansowe.

Bierności miasta nie mógł zrozumieć Henryk Dębowski.

- Czyżby miało tyle pieniędzy, że nie potrzebowało wsparcia - pytał.

Niemniej tym razem miasto złożyło pięć wniosków. Nie tylko na dofinansowanie do zakupu 300 rowerów elektrycznych, ale też do budowy tężni solankowej na Wygodzie czy parku lawendowego. Na liście znalazła się też propozycja, by dofinansować drogę na Bagnówce, która połączy ulicę 42 Pułku Piechoty z ul. Wołkowa. Na te inwestycję miasto dostało obietnicę ponad 40 milionowego wsparcia z Polskiego Ładu.

- Chcemy, by wnioskowany milion z funduszu sejmikowego pokrył wkład własny miasta do budowy ulicy - tłumaczył wiceprezydent Przemysław Tuchliński.

Na liście znalazł się tez wniosek o wsparcie inwestycji w Przedszkolu Samorządowym nr 14 z językiem białoruskim. Tym samym, które rok temu władze miasta próbowały połączyć w zespół ze szkołą podstawowa nr 4. Po ogromnych protestach środowiskowych odstąpiły od zamiaru. W placówce wciąż jest problem z dostępnością ciepłej wody.

- Woda jest podgrzewana przez bojlery, co oznacza duże koszty. Podłączenie do sieci cieplnej ułatwi nam codzienne funkcjonowanie, a także podniesie komfort dla dzieci - mówiła dyrektor placówki Anna Smyk-Kojło.

Prace obejmą wykonanie przyłącza c.o. i instalacji ciepłej wody wraz z modernizacją łazienek. Koszt inwestycji to 450 tys. zł. Miasto wnioskuje o 400 tys. zł. Wkład własny wynosi 50 tys. zł. Według planów inwestycja ma zakończyć się w grudniu 2023 roku.

Wnioski do funduszu marszałkowskiego samorządy mogły składać do 31 stycznia.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny