Więcej domu dla bezdomnych

W pokojach na piętrowych łóżkach mieszka nawet po ośmiu bezdomnych. Trudno się przecisnąć, szczególnie gdy chwyci mróz. Władze miasta właśnie zdecydowały, że to się musi skończyć. Przepełniona noclegownia, w której są miejsca dla 80 bezdomnych ma się powiększyć. Znaleźli pieniądze

Pomożemy

- Tu czasem naprawdę nie ma gdzie się ruszyć - mówi Janusz Michalak, który do października mieszka w domu dla bezdomnych. - Stołówka nie jest duża. Posiłki wydawane są na dwie tury.
- Czekamy, kiedy zacznie się rozbudowa tego miejsca. Niech tylko ruszy, a my na pewno pomożemy we wszystkim - dodaje Wojciech Krukowski, mieszkaniec noclegowni.

Przecież nie wyrzucimy

- Zimą nie ma tu wolnych miejsc. Nasi mieszkańcy mieszkają w takich warunkach jakie możemy im zaoferować. Choć to nie są ludzie, którzy wymagają luksusów, należy im się coś więcej - mówi Andrzej Horaczy, dyrektor Caritasu.
Jego zdaniem najbardziej uciążliwe jest to, że w noclegowni nie ma łazienek dla osób niepełnosprawnych, nie ma podjazdów dla wózków inwalidzkich.
W noclegowni przy Sienkiewicza jest 80 miejsc noclegowych. Wczoraj popołudniu był komplet. Pracownicy twierdzą, że gdyby przyszli kolejni bezdomni, musieliby ich przyjąć.
- Gdzie byśmy ich ulokowali? Nie wiemy. Ale przecież nie wyrzucimy nikogo - mówią pracownicy Caritasu.

Miasto: mamy pieniądze

Do końca roku noclegownia przy ulicy Sienkieiwcza ma się zamienić w ośrodek z prawdziwego zdarzenia. Jak zapewniają urzędnicy są już na ten cel przeznaczone pieniądze. Wszystko ma kosztować 856 tysięcy złotych. Magistrat dostał 168 tysięcy z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.
- Musimy wydać je do końca roku, inaczej przepadną. Takie są przepisy - mówi Tadeusz Arłukowicz, rzecznik prezydenta Białegostoku.
Jak dokładnie będzie wyglądał nowy obiekt? Nie ma jeszcze planów ani projektów. Wiadomo jedynie, że do obecnego zostaną dobudowane pomieszczenia o powierzchni blisko 400 metrów kwadratowych.
- Będzie miejsce dla dodatkowych 50 osób. Na parterze będzie jadalnia, świetlica i toalety - mówi Arłukowicz. Ostateczne plany miasto zaprezentuje na początku marca.