Węzeł intermodalny w Białymstoku. Prezydent otworzył kolejną część miejskiej inwestycji. To przebudowa ul. Bohaterów Monte Cassino

Koszt budowy węzła intermodalnego to 212 mln zł, z czego unijne dofinansowanie to 154 mln. Sama przebudowa układu drogowego ul. Bohaterów Monte Cassino kosztowała ponad 70 mln zł.

- To bardzo ważny punkt jeśli chodzi o komunikacje w mieście - podkreślił w środę prezydent Tadeusz Truskolaski.

W pobliżu jest dworzec PKS i stacja kolejowa PKP, której modernizacja ma zostać zakończona w 2024 roku.

- Przy okazji naszej inwestycji w mieście się zazieleniło. Nasadzonych zostało 14,6 tys. krzewów i 224 drzewa. Budowa drogi to nie tylko lanie asfaltu, ale możliwość zrównoważonego rozwoju - zaznaczył prezydent

.

Powstał też zbiornik retencyjny, którego otoczenie jest właśnie realizowane. W ramach tej części węzła intermodalnego przebudowano trzy kilometry dróg, wybudowano 1,5 km ścieżek rowerowych, postawiono 22 stojaki rowerowe.

- W ramach przebudowy ul. Łomżyńskiej powstał buspas, po którym jeździć będą także taksówki - podkreślił wiceprezydent Przemysła Tuchliński.

Z kolei Bogusław Prokop, dyrektor Białostockiej Komunikacji Miejskiej, zapowiedział, że od soboty 18 listopada już wszystkie autobusy, które kursują ul. Bohaterów Monte Cassino będą, zahaczać o centrum przesiadkowe. Do tej pory zatrzymywały się tylko te, które miały tu przystanek końcowy.

- Do dyspozycji podróżnych będą trzy perony dedykowane poszczególnym liniom - mówił dyrektor BKM.

Prezydent Truskolaski zapowiedział też, że ostatnia część węzła intermodalnego - pieszo-rowery tunel pod torami PKP - zostanie najprawdopodobniej ukończony na przełomie pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku. Dotrzymanie terminu skorelowane jest z terminarzem prac na stacji PKP Białystok prowadzonych na zlecenie PKP PLK w ramach budowy trasy Rail Baltica.

Przy okazji prezydent ujawnił, co może powstać w miejscu CH Park, czyli tej części węzła, która najbliżej przylega to tunelu i centrum przesiadkowego.

To bardzo atrakcyjne miejsce, ale nie zostanie skomercjalizowane. Jeśli będą pieniądze unijne, to powstanie parking typu Park&Ride.

- Chodzi o to, by to miejsce w dalszym ciągu służyło mieszkańcom- podkreślał Tadeusz Truskolaski.

Nieco zaskoczone tym pomysłem jest stowarzyszenie Rowerowy Białystok.

- A czy Park&Ride nie lokuje się przypadkiem poza centrum miasta, po to żeby nie wjeżdżać do centrum autem? - komentowało stowarzyszenie na Facebooku.