Wanda ze Stanów profilaktycznie przywiozła ze sobą klawiszowca. Na miejscu okazało się, że to było słuszne posunięcie promotora.
Andrzej Matysik, wydawca kwartalnika "Twój blues" powiedział, że to celowy zabieg.
- Już w latach 60. młodzi biali bluesmani w Wielkiej Brytanii terminowali u starszych kolegów, a potem sami zostawali gwiazdami p tłumaczył. Dlatego Wanda Johnson miała wsparcie w postaci muzyków Blues Doctors.
Sama wokalistka dysponuje niezwykle silnym, typowo czarnym głosem. Znakomicie czuje się we wszystkich konwencjach typowych dla amerykańskiej muzyki. Z powodzeniem mogłaby zastępować Janis Joplin, Dolly Parton a nawet Barbarę Streisand. Zamiast podrabiać kogokolwiek woli śpiewać swoją mieszankę swingującego bluesa.
Naturalnym wdziękiem i uśmiechem bez problemu zdobywa publiczność. A że na festiwalu czeka się na gwiazdy - owację na stojąco ma zapewnioną. I nie bez udziału Polaków. I tak kończy się bajka o Wandzie, co Polaków chciała...Bajka prawdziwa.
W drugim dużym koncercie festiwalu zagrali też białostoccy Bracia i Siostry, ToMi Blues Kapela z rewelacyjną Karoliną Cygonek. Na deser po wieloletnim milczeniu z siłą wodospadu uderzył w struny skrzypiec, gitar i membrany perkusji Krzak. Warto było czekać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?