Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Urzędnicy dostali trzynastki. Znów wydaliśmy miliony

Julita Januszkiewicz jjanuszkiewicz@poranny. pl
3,5 mln zł wydał białostocki magistrat. Wojewoda - 1,7 mln zł. - Trzynastka to przeżytek - krytykują jednak dodatkowe pensje eksperci.
3,5 mln zł wydał białostocki magistrat. Wojewoda - 1,7 mln zł. - Trzynastka to przeżytek - krytykują jednak dodatkowe pensje eksperci. sxc.hu
3,5 mln zł wydał białostocki magistrat. Wojewoda - 1,7 mln zł. - Trzynastka to przeżytek - krytykują jednak dodatkowe pensje eksperci.

Prawie 12 tys. zł brutto dodatkowo dostał Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. O 1,5 tys. zł mniej zarobił marszałek Mieczysław Baszko (10373 zł brutto). Wyjątkiem jest Andrzej Meyer, wojewoda podlaski, który nie dostał nic. Ale już jego urzędnicy zarobili.

W urzędach zakończyły się już wypłaty trzynastek. To dodatkowe pensje wypłacane w budżetówce raz w roku.

Dostało je 1077 pracowników magistratu. 8,1 tys. zł brutto przyznano dyrektorom, a kierownikom - 5,8 tys. zł . Ponad 4 tys. zł dostali inspektorzy, a ok. 3 tys. zł szeregowi pracownicy. Miasto wydało na to 3,5 mln zł.

O 1,8 mln zł mniej trzynastki kosztowały urząd wojewódzki. Po 5,3 tys. zł brutto wypłacono dyrektorom, a kierownikom 4, 1 tys. zł brutto.

Dodatkowych pensji doczekali się też podwładni marszałka. Urząd marszałkowski musiał na to wydać 1,1 mln zł.

- Nie rozważamy czy to dużo, czy mało. Nie mamy nic do powiedzenia, bo jeśli nie wypłacimy tych pieniędzy, pracownicy podadzą nas do sądu - tłumaczy Henryk Gryko, skarbnik województwa podlaskiego.

Trzynastka to przywilej budżetówki - urzędników, samorządowców, ale też nauczycieli. Prawo do niej (wynosi ona 8,5 proc. zsumowanych poborów całorocznych) mają osoby, które w danym roku przepracowały co najmniej sześć miesięcy. Nie ma znaczenia, czy wykonywały swoje obowiązki dobrze czy źle.

Trzynastki krytykują pracodawcy. - Pensje wypłacamy najczęściej za efektywną pracę na koniec każdego miesiąca. Rok liczy ich dwanaście. Więc za co są te trzynastki? Czy jest to forma nagrody, jakiś dodatek? - pyta Marek Siergiej, prezes białostockiego Promotechu. Swoim pracownikom przyznaje gratyfikacje, ale za osiągnięcia.

Eksperci przyznają, że trzynastka to przeżytek. - Nie spełnia nawet roli motywacyjnej - mówi dr Anatoliusz Kopczuk z Wyższej Szkoły Finansów i Zarządzania w Białymstoku. Także niektórzy urzędnicy uznają przywilej za niepotrzebny. - Chętne bym się go zrzekł, ale prawo na to nie pozwala - twierdzi Henryk Gryko. Dostał 7 tys. zł.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny