Poszukiwany, poszukiwana
Poszukiwany, poszukiwana
Obecnie w Unibepie i Unihousie zatrudnionych jest blisko 450 osób. Jednak zawieranie kolejnych kontraktów powoduje, że firma ciagle szuka nowych rąk (i głów) do pracy. Obecnie poszukuje:
kierownikow kontraktów (władajacych językiem angielskim lub rosyjskim);
specjalistów ds. akwizycji; ds. kosztorysowania; projektantów i konstruktorów (wszyscy ze znajomością angielskiego);
pracowników na stanowiska robotnicze: stolarzy, cieśli, montażystów ścian, mechaników urządzeń przemysłowych, operatorów maszyn sterowanych numerycznie.
Aleksiej Bochan ma 23 lata, właśnie obronił dyplom. Jewgienij Maliej też jest świeżo po studiach. Są Białorusinami pracującymi dla Unibepu na stażu w Warszawie.
- Dogadujemy się. Po polsku, po rosyjsku, angielsku. Czasem ręce pomagają - śmieje się Aleksiej.
- Zasady rysunku technicznego są jednakowe, czasem terminologia inna, ale koledzy pomagają - Jewgienij jest pełen optymizmu.
Organizacja? Na błysk
Na uniwersytecie w Mińsku, gdzie studiowali budownictwo, pracował wykładowca, który uczy także w Białymstoku. Podsunął swoim studentom pomysł, żeby zatrudnili się w Polsce, zdobyli doświadczenie.
- Pierwsze wrażenie? Szok - przyznaje Aleksiej. - Jak tu wszystko dobrze zorganizowane! Do tej pory pracowałem w małych firmach, różnie bywało. Każdy wie, co ma robić, wszystko jest na czas. U nas też budownictwo się rozwija, jest na wysokim poziomie, ale ważne, żeby zdobyć międzynarodowe doświadczenie, zapoznać się z nowoczesnymi technologiami, europejską jakością.
Po pracy zwiedzają Warszawę, chodzą do pubów, czytają.
- Co jest w Polsce najpiękniejsze? Dziewczyny - śmieją się.
Smak obczyzny
Dwaj inżynierowie z Bangladeszu o tym, że jest możliwość pracy w Uniebepie, dowiedzieli się dzięki współpracy z bengalską firmą BOESL.
- Nauczyć się jak najwięcej, to nasz cel - mówią. - Dlatego jesteśmy w stanie znieść i rozłąkę, i tęsknotę za ojczystym językiem, krajem i rodziną.
A bardzo tęsknią. Brakuje im też bengalskiej kuchni, zwłaszcza przypraw.
W barach i restauracjach karmią dobrze, ale smak nie ten… - przyznają. I sami sobie gotują domowe przysmaki. Cieszą się, że ich polscy koledzy sympatycznie ich przyjęli. Już się zaprzyjaźnili z kilkoma, na przykład z Arturem i Tomkiem z tej samej budowy.
W wolnych chwilach słuchają muzyki i wypuszczają się w miasto. W piątki odwiedzają meczet, by się pomodlić.
Do ekspansji trzeba ludzi
Unibep realizuje obecnie kilka bardzo dobrych kontraktów na Wschodzie. Buduje hotel Radisson w Kaliningradzie, skomplikowany technicznie układ handlowy w Moskwie. Prowadzi budowy w Soczi. Wszędzie tam potrzebuje rąk do pracy. W tym wysoko kwalifikowanej kadry technicznej.
- Zamysł Unibepu był taki - wyjaśnia politykę firmy Włodzimierz Gryc, kierownik biura zarządu grupy - ponieważ mamy problem ze skompletowaniem kadry kierowniczej na zagranicznych budowach, spróbujemy przetestować w Polsce inżynierów ze wschodu. Trzeba sprawdzić, na ile są oni kompetentni do kierowania budowami w Rosji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?