Umalują, pożyczą kosmetyki, podpowiedzą jak napisać CV. Białostoczanki pomagają bezrobotnym paniom

Kto może się zgłosić

Kto może się zgłosić

Każda pani, która zarejestrowana jest jako bezrobotna lub po prostu nie pracuje zawodowo (może być na emeryturze lub rencie). Musi mieszkać w jednym z pięciu powiatów: białostockim, łomżyńskim, suwalskim, grajewskim lub zambrowskim, ale nie musi być tam zameldowana. Organizatorzy szczególnie zapraszają panie po 45. roku życia.
Żeby zacząć szkolenie, wystarczy przyjść do Białostockiej Fundacji Kształcenia Kadr (ul. Spółdzielcza 8, I piętro) i wypełnić ankietę. Więcej informacji pod numerem tel. 085 653 77 00 lub adresem e-mail: [email protected].

Bezrobotne panie mogą za darmo nie tylko nauczyć się zawodu, ale też dobrze przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej. Białostocka Fundacja Kształcenia Kadr zaczyna projekt "Aktywna".

- Zauważyliśmy, że brakuje szkoleń dla kobiet, które siedzą w domu i wychowują dzieci. Zależy nam, żeby je zaktywizować. Stąd pomysł, żeby stworzyć coś właśnie dla nich - tłumaczy Izabella Bartoszewska-Leoszko, jedna z koordynatorek projektu "Aktywna".

Zajęcia dopiero się zaczną. Teraz fundacja zapisuje chętne panie.

A takie szkolenie potrwa rok. Płaci za nie Unia Europejska. Uczestniczkom zwracane są wszystkie koszty.

- Panie na zajęciach dostaną od nas segregatory, notesy, długopisy, kawę, herbatę i ciepły posiłek. A do nauki wizażu każda otrzyma kuferek z kosmetykami na własność - wymienia Bartoszewska-Leoszko.

Jak będą wyglądać zajęcia? Najpierw panie spotkają się z psychologiem. Potem każda przejdzie szkolenie z robienia makijażu i stylizacji. Specjaliści pomogą też przygotować się do rozmowy kwalifikacyjnej, napisać CV. Dopiero potem zaczną się warsztaty zawodowe.

- Indywidualnie dobierzemy paniom tematy. Mogą wybrać, czy chcą zostać księgową, czy może kosmetyczką lub masażystką - mówi pani Iza. - Ważne, że to praca elastyczna, którą można łączyć na przykład z wychowaniem dzieci.

Organizatorki przyznają, że czasem ważne jest już samo przyjście do fundacji i zapisanie się na zajęcia.

- Takie szkolenia to szansa, żeby kobiety wyszły z domu, oderwały się od męża i dzieci. I zrobiły coś tylko dla siebie - uważa Małgorzata Ignatowicz z Białostockiej Fundacji Kształcenia Kadr.