Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ul. 27 Lipca. Pierwszeństwo nie dla roweru. Kto pierwszy, ten lepszy

Adrian Kuźmiuk
Kierowcy nie ustępują pierwszeństwa na drodze rowerowej wzdłuż ul. 27 Lipca
Kierowcy nie ustępują pierwszeństwa na drodze rowerowej wzdłuż ul. 27 Lipca Adrian Kuźmiuk
Od ponad dwóch miesięcy rowerzyści maja pierwszeństwo na przejazdach przez drogę dla rowerów. Jednak kierowcy nie respektują przepisów i nadal wymuszają pierwszeństwo. Szczególnie przy ul. 27 Lipca.

- Z ciekawości spróbowałem egzekwować swoje pierwszeństwo roztropnie wcześniej zwolniwszy - napisał na naszym forum Internauta Maciej. - Skończyło się na lekkim uderzeniu kołem w błotnik wymuszającego pierwszeństwo samochodu.

- Póki co nie mam zamiaru wykorzystywać swoich praw w praktyce, bo zbyt wielkich szans z toną żelaza nie mam - dodał Regionalny. - A znając kulturę jazdy Polaków, to jeszcze długo z nich nie skorzystam.

Takie wpisy pojawiły się na forum poranny.pl tuż po tym, jak Prezydent RP podpisał nowelizację prawa o ruchu drogowym. Zawarto w niej jednoznaczne określenie pierwszeństwa rowerzysty w sytuacji, gdy droga rowerowa biegnąca wzdłuż drogi głównej przecina ulicę poprzeczną, w którą skręca samochód.

- Jeżeli samochód skręca z drogi głównej w prawo lub w lewo, jest bezwarunkowo zobowiązany do ustąpienia pierwszeństwa przejeżdżającemu przez jezdnię cykliście - komentował Rafał Stawecki ze stowarzyszenia Rowerowy Białystok. - W razie kolizji winę ponosi kierowca. Podobnie jest, gdy samochód skręca lub jedzie drogą podporządkowaną i zbliża się do drogi głównej, wzdłuż której biegnie droga dla rowerów. Musi ustąpić rowerzyście pierwszeństwa.

Droga dla rowerów niebezpieczna jak jezdnia

Aby sprawdzić, czy kierowcy respektują przepisy, które obowiązują od ponad dwóch miesięcy, wybrałem się na rowerze na nowopowstałą drogę dla rowerów wzdłuż ulicy 27 Lipca. Na samym jej początku w pobliżu marketu budowlanego Benmark kierowca forda ka skręcający z ulicy głównej w dojazd do budynku wymusił pierwszeństwo na rowerzyście jadącym drogą dla rowerów. Gdyby nie refleks rowerzysty, z pewnością zderzyłby się z samochodem.

Kilkaset metrów dalej na przejeździe przez drogę prowadzącą do MPO Białystok omal sam nie zginąłem pod kołami śmieciarki. Kierowca jechał równolegle do drogi rowerowej ulicą 27 Lipca. Zamiast zwolnić przed skrętem w prawo wjechał w uliczkę z pełną prędkością. W ostatniej chwili udało mi się odbić w prawo. Zatrzymałem się, podobnie jak kierowca. Był wyraźnie wystraszony. Twierdził, że mnie nie widział.

Całej sytuacji przyglądał się mężczyzna w terenowym samochodzie, który wyjeżdżał właśnie z MPO i postanowił wtrącić swoje trzy grosze.

- Wszystko widziałem, to pana wina - stwierdził kategorycznie zwracając się do mnie. - Pan miał słuchawki na uszach. To jest niedozwolone.

Przyznam, że taki argument nieco mnie zaskoczył. Idąc tropem rozumowania mężczyzny z terenówki zapytałem go, czy gdyby jechał drogą z pierwszeństwem przejazdu z włączonym radiem w samochodzie i ktoś zajechałby mu drogę z ulicy podporządkowanej, czyja byłaby wina.

- To zupełnie inna sytuacja - bronił się kierowca.

Gdy zabrakło mu argumentów odjechał w swoim kierunku, podobnie jak śmieciarka. Policja rozwiała wszelkie wątpliwości odnośnie słuchawek.

- W kodeksie ruchu drogowego nie ma zapisu zabraniającego używanie zestawu słuchawkowego podczas jazdy - zapewnia asp. Justyna Aćman z zespołu prasowego podlaskiej policji.

Rower nie ma szans z autem

Choćby nie wiem ile przepisów zmieniono na korzyść rowerzystów, dalej będą oni ginąć pod kołami samochodów, nawet na specjalnie wyznaczonych dla nich drogach. Niestety w naszym mieście wciąż traktuje się ich jak zło konieczne.

Jeżdżą po ulicy, spowalniają ruch, ciężko ich wyprzedzić, a gdy dojdzie do wypadku, to tłumaczy się, że rowerzysta miał zestaw słuchawkowy na uszach (który został wymyślony po to, aby nie trzeba było odrywać rąk od kierownicy podczas rozmowy przez telefon) i nie słyszał nadjeżdżającego z tyłu auta, albo był słabo widoczny.

Jednak takie tłumaczenie nie wróci życia człowiekowi. Dlatego kierowcy muszą zacząć zwracać uwagę na rowerzystów i traktować ich jak mobilnych pieszych. Rower nie ma najmniejszych szans w zderzeniu z samochodem. A kierowców, którzy mają wątpliwości, zapraszam do przejażdżki rowerem po ulicach naszego miasta.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny