Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tur poległ u siebie, a Żubry w delegacji

Wojciech Konończuk
Marcin Monach z Żubrów (z prawej) przełknął gorycz porażki
Marcin Monach z Żubrów (z prawej) przełknął gorycz porażki
II liga mężczyzn. Skończył się zwycięski pochód Żubrów Białystok i Tura Basket Bielsk Podlaski. Obie ekipy z naszego regionu doznały w 3. kolejce premierowych w tym sezonie porażek.

Bielszczanie, po dwóch wygranych we własnej hali, nie dali rady Księżakowi Łowicz, przegrywając 66:70. Niepokonana dotąd na wyjazdach ekipa ze stolicy regionu uległa w Lublinie AZS UMCS 65:86.

Lubelscy akademicy są niezwykle groźni we własnej hali i potwierdzili to w starciu z Żubrami. Inna sprawa, że gospodarze mieli ułatwione zadanie, gdyż już w trzecie kwarcie za pięć fauli z parkietu zeszli Marcin Monach i Arkadiusz Zabielski, a potem dołączył do nich także Andrzej Misiewicz.

- Musieliśmy wystawić naszych niedoświadczonych graczy podkoszowych i to jest główna przyczyna porażki - przyznaje szkoleniowiec białostoczan Tomasz Kujawa. - Ale trzeba też zaznaczyć, że wypadliśmy gorzej niż dotychczas. Brakowało energii, tak jak w dwóch poprzednich meczach - dorzuca.

Goście na początku nie odstawali od przeciwników. Jeszcze na początku drugiej kwarty prowadzili 24:20, po celnym rzucie Zabielskiego. Potem jednak nastąpił zryw akademików. w 13. minucie najskuteczniejszy koszykarz spotkania - Adam Myśliwiec (28 punktów), wyprowadził swój zespół na prowadzenie 26:24 i do końca spotkania tego stanu nie udało się gościom odmienić. A kiedy jeszcze zabrakło podkoszowych armat, przewaga gospodarzy wzrosła do 21 oczek.

Kibice Żubrów poczekają jeszcze na pierwszy mecz swego zespołu w Białymstoku. W najbliższej kolejce drużyna Kujawy pauzuje, potem czekają ją 18 października (środa) derby w Bielsku Podlaskim i dopiero trzy dni później mecz u siebie z Hutnikiem Warszawa.

O porażce bielszczan z Księżakiem zadecydowały dwa fragmenty gry. Na początku drugiej kwarty, prowadząc 37:30, Tur nie był w stanie rzucić piłki do kosza rywali przez prawie trzy i pół minuty i ekipa z Łowicza odrobiła straty.

Potem gospodarze przestali trafiać też w końcówce potyczki, w której jedynie Łukasz Kuczyński straszył przeciwników. To po jego trójce 12 sekund przed ostatnią syreną zespół Kamila Zakrzewskiego przegrywał tylko 66:68. Bielszczanie sfaulowali Karola Dębskiego, który nie pomylił się na linii rzutów wolnych i zespół z Łowicza - jako pierwszy w tym sezonie - zdobył halę w Bielsku Podlaskim.

Wyniki 3. kolejki

Tur Basket Bielsk Podlaski - Księżak Łowicz 66:70 (18:17, 19:13, 11:19, 18:21). Punkty dla Tura: Kuczyński - 19, Pisarczyk - 11, Jóźwiuk - 7, Bajtus - 7, Piesio - 6, Mateusz Bębeniec - 4, Kus - 4, Milewski - 3, Sienkiewicz - 3, Zielinko - 2.

AZS UMCS Lublin - Żubry Białystok 86:65 (20:19, 19:13, 21:16, 26:17). Punkty dla Żubrów: Wróblewski - 14, Kalinowski - 13, Misiewicz - 10, Zabielski - 7, Szczerbatiuk - 7, Monach - 6, Kamiński - 3, Andruk - 3, Sulima-Dolina - 2, Borowik - 0, Nieroda - 0, K. Niewiński - 0.

AZS Kielce - Dziki Warszawa 67:65, ŁKS SG Łódź - Legia II Warszawa 81:71, Start II Lublin - Stal Stalowa Wola 45:82, Rosa Radom - Hutnik Warszawa 100:74.

Pauzował: Sokół Ostrów Mazowiecka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny