Trwa przetarg na odśnieżanie Białegostoku w kolejnych latach. Miasto przedłużyło termin składania ofert. I zmieniło warunki zamówienia

Nadmiernie zhałdowany śnieg pogarsza warunki widoczności i może zagrażać bezpieczeństwu ruchu. Dlatego miasto Białystok zleciło wywóz zalegającego w mieście śniegu z okolic skrzyżowań ulic, lewo- i prawoskrętów, hałd ograniczających widoczność przy nawrotkach, a także m.in. przy przedszkolach i szpitalach. Śnieg wywożony jest także z parkingów w Strefie Płatnego Parkowania.

O efektywność zimowego odśnieżania w ostatnich dniach zapytał prezydenta w interpelacji radny Henryk Dębowski. Złożył ją 17 stycznia, a trzy dni przed największymi opadami, które miały miejsce w sobotę 20 stycznia. Szef klubu PiS podkreślił, że ze względu na obfite opady śniegu nie sposób wyeliminować wszystkich związanych z nim utrudnień.

- Należy jednak zaznaczyć, że efektywne odśnieżanie ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa mieszkańców oraz płynności ruchu w mieście - zaznaczył radny.

Dlatego zapytał o całą logistykę i nakłady finansowe dedykowane akcji zima w sezonie 2023/2024.

Prezydent ma dwa tygodnie na udzielenie odpowiedzi radnemu. Ale już teraz służby prasowe podkreślają, że biorąc pod uwagę ostatnie dni, firmy, z którymi miasto ma podpisane umowy na zimowe oczyszczanie, wywiązują się z podjętych zobowiązań.

Po sprawdzeniu sytuacji w różnych obszarach miasta, zostało potwierdzone działanie firm zgodne z przyjętymi harmonogramami i w obowiązującym czasie reakcji. W związku z tym, dotąd nie zostały nałożone kary na żadną z tych firm i informuje Agnieszka Błachowska, z departamentu komunikacji społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.

Przypomnijmy, że w zależności od warunków pogodowych firmy zobowiązane są do prowadzenia następujących akcji:

Akcja bierna:

• firmy są w dyspozycji zamawiającego,
• pełnią dyżury dyspozytorskie i patrolują drogi, w razie konieczności zgłaszają potrzebę podjęcia akcji,
• zwalczają śliskość na mostach, wiaduktach, estakadach oraz zjazdach i podjazdach,
• usuwają sople lodowe z obiektów inżynierskich.

Akcja interwencyjna:
polega na jednokrotnym posypaniu środkami chemicznymi wszystkich ulic.

Akcja czynna:
polega na wykonywaniu czynności długotrwałych, związanych z utrzymaniem przejezdności ulic przez usunięcie śniegu i zwalczanie śliskości, zgodnie z przyjętymi standardami prowadzenia robót.

Na zimowe odśnieżanie miasta w sezonie 2023/2024 zaplanowano wydatek ok. 28 mln zł. Ostateczne rozliczenie nastąpi na koniec sezonu, bo wszystko zależy od tego, jaka będzie ta zima.

Równolegle do walki toczonej na ulicach, trwa inna walka. Chodzi o kontrakty na odśnieżanie Białegostoku od października 2024 do połowy maja 2027. Miasto tak jak w poprzednich zostało podzielone na sześć sektorów plus z węzeł Porosły. Z kolei postępowanie o zamówienie publiczne na 18. Pierwotnie urzędnicy czas na składanie ofert wyznaczyli na 25 stycznia. Teraz przesunęli go o prawie dwa tygodnie.

Zmienili równocześnie treść specyfikacji zamówienia. Tym samym wzięli pod uwagę sugestie wskazane w pytaniach od potencjalnych kontrahentów. Na przykład pierwotnie zamawiający dopuszczał złożenie ofert przez jedną firm tylko na cztery części.

Ograniczyło to możliwość otrzymania przez miasto konkurencyjnych ofert oraz potencjału firm - argumentowali potencjalni wykonawcy

Dlatego wnosili o zwiększenie pułapu do sześciu części zamówienia. Na ten postulat przystał urząd. Nie zgodził się natomiast na przywrócenie akcji czynnej ciągłej. Ta obowiązywała w poprzednich latach.

- Ostatnie trzy sezony pokazały, że wynagrodzenie za akcję ciągłą jest nieadekwatne do poniesionych kosztów - podnosili zainteresowani.

Ich zdaniem przywrócenie akcji ciągłej czynnej pozwoli na wydzielenie prac o zwiększonych nakładach.

- A co za tym idzie właściwe wynagrodzenie za wykonaną pracę - wskazywali potencjalni oferenci.

Urzędnicy nie podzielili tego punktu widzenia.

- Za prawidłowość kalkulacji cenowej odpowiada wykonawca - wyjaśnił wiceprezydent Rafał Rudnicki.

Czas na składanie ofert firmy odśnieżające mają do 6 lutego.