MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Trudny rozwód z telwizją kablową Vectra

(bal)
Część mieszkańców Spółdzielni Mieszkaniowej "Słoneczny Stok" domaga się od władz spółdzielni zmiany operatora telewizji kablowej. Obecnemu - Vectrze, zarzucają złą jakość, kiepską ofertę programową i częste podwyżki. A kolejna wchodzi w życie 1 lipca, co bardzo bulwersuje naszych Czytelników.

- Z Vectrą nie mamy ślubu na zawsze, ale przyznam, że rozwód byłby trudny - odpowiada na te zastrzeżenia Włodzimierz Abramowicz, wiceprezes SM "Słoneczny Stok".
Mieszkańcy właśnie otrzymali z Vectry pismo, informujące o drugiej w tym roku podwyżce. Abonament za pełen pakiet będzie wyższy o 3 zł i wniesie 29,90 zł. "Ta rzekomo nowa superoferta dotyczy wyłącznie nowej superceny. Wielokrotnie wnosiliśmy do Vectry o włączenie dwóch kanałów, cieszących się największym zainteresowaniem, a mianowicie Eurosportu i TVN 24. Niestety bezskutecznie. Nie udzielono nam żadnej odpowiedzi" - piszą w liście do redakcji rozgoryczeni mieszkańcy bloku przy ul. Storczykowej 24.

Kosztem mieszkańców?

Krzysztof Stefaniak, rzeczki prasowy Vectry wyjaśnia, że telewizja proponuje w nowym pakiecie dziewięć nowych programów. Kablówka chciała włączyć do oferty Eurosport i TVN 24, ale...
- Nie podpisaliśmy jeszcze umów z tymi nadawcami, wciąż prowadzimy negocjacje. TVN 24 pojawi się w pakiecie po wakacjach, a do końca roku będziemy wiedzieli, czy włączymy Eurosport.
Abonentów taka argumentacja nie przekonuje. Inne białostockie kablówki od dawna nadają te programy i nie podwyższają opłat. A skoro Vectrze nie udało się spełnić oczekiwań klientów, kablówka nie powinna wprowadzać podwyżki - uważają mieszkańcy.
- "Vectra woli świadczyć swoją usługę drogo, jak najtańszym kosztem. Kosztem mieszkańców "Słonecznego Stoku" - czytamy w liście.
- Cena pakietu wzrosła, bo nadawcy nowych stacji, z którymi podpisaliśmy umowy, zażądali wyższych opłat. Jednak nie obciążyliśmy abonentów całkowitym kosztem pakietu, część opłat wzięła "Vectra" na siebie - odpiera zarzuty Stefaniak.

Jeszcze dwa lata

Trudna decyzja

Zmiana kablówki nie jest łatwa. Cztery lata temu spółdzielnia "Słoneczny Stok" ogłosiła przetarg na nowego operatora. Zgłosili się chętni, ale zażądali od spółdzielni pieniędzy za okablowanie bloków. Koszt inwestycji był za wysoki. Vectra doprowadziła łącza za darmo.
- Jeśli teraz wypowiedzielibyśmy jej umowę, na pewno zniszczyłaby swoje kable. Ludzie zostaliby w ogóle bez telewizji. Wtedy dopiero mieliby do nas pretensje - mówi Włodzimierz Abramowicz, wiceprezes Abramowicz.

Mieszkańcy domagają się od SM "Słoneczny Stok" zmiany operatora telewizji. W tej sprawie dzwonią też i piszą do redakcji "Porannego" (w maju i w czerwcu opublikowaliśmy kilka materiałów na temat uciążliwości związanych z monopolem jednego operatora). Twierdzą, że nie mogą indywidualnie podpisać umowy z inną kablówką, bo doprowadzenie łączy do jednego mieszkania, klatki, czy nawet bloku byłoby - dla konkurencyjnych telewizji - nie opłacalne.
- Zarząd spółdzielni powinien pomóc członkom swojej spółdzielni i zdecydowanie stanąć pod stronie mieszkańców - twierdzą abonenci Vectry i lokatorzy "Stoku".
Spółdzielnia ma umowę z Vectrą do 2005 roku. Do tego czasu jej zerwanie wiąże się z wypłaceniem rekompensaty.
- Zobaczymy, na ile poprawi się jakość usług do 2005 roku. Po wygaśnięciu umowy zastanowimy się, z kim podpiszemy kolejną - obiecuje wiceprezes spółdzielni.
Włodzimierz Abramowicz zapewnił też, że wszystkie skargi i zastrzeżenia od swoich lokatorów przekazał Vectrze. Kablówka obiecała je uwzględnić. - Dopilnujemy, czy tak się stanie - zapewnia Abramowicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny