We wtorek Wojewódzki Sąd Administracyjny w Białymstoku przyznał rację uczelni, oddalając skargę 23-letniego Piotra. - Po analizie przepisów - zdaniem sądu - chodzi o jedno stypendium. Wskazuje na to liczba pojedyncza słowa "stypendium", a nie "stypendia". Argumentacja przedstawiona przez uczelnię jest prawidłowa - oceniła sędzia Grażyna Gryglaszewska.
Dodała, że we wcześniejszych orzeczeniach sądu spójnik "lub" zawsze oznaczał, że otrzymuje się albo jedno, albo drugie - w tym przypadku stypendium.
Właśnie krótkie słowo "lub" jest kluczem w - trwającym od jesieni ubiegłego roku - sporze między 23-latkiem a jego uczelnią. Piotr uważa, że zamiast jednego, powinien dostać dwa stypendia rektora - za wysoką średnią i osiągnięcia naukowe. Zdaniem uczelni, słowo "lub" w przepisach wyklucza możliwość otrzymywania dwóch i więcej stypendiów.
Chodzi o paragraf 181. ustawy prawo o szkolnictwie wyższym, który dotyczy stypendium rektora uczelni. Mówi o tym, że to stypendium dla najlepszych studentów może otrzymywać osoba, która za rok studiów ma wysoką średnią ocen lub szczyci się osiągnięciami naukowymi, artystycznymi lub ma wysokie wyniki sportowe w zawodach międzynarodowych lub krajowych.
- Nie można wykluczać studenta, który jest np. wybitnym sportowcem i jednocześnie szczyci się wysoką średnią ocen - mówił nam Piotr. We wtorek nie chciał komentować wyroku. Niewykluczone, że się od niego odwoła, bo wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?