Rozpoczęła się budowa nowego parkingu w okolicach ulic Pułaskiego i Żeromskiego w Białymstoku (zdjęcia)

Nareszcie - nie kryje zadowolenia pan Krzysztof, który mieszka w pobliżu. - Nowy parking przy cerkwi bardzo nam się przyda. Z roku na rok przybywa aut, a miejsc jest coraz mniej. Zwłaszcza wieczorem i w niedzielę podczas nabożeństw.

Kilka lat temu dzięki budżetowi obywatelskiemu udało się wybudować parkingi wzdłuż bloków przy Żeromskiego 6 oraz 5/1.

Bez zagospodarowania pozostał jedynie kawałek przy cerkwi, który mógłby posłużyć nie tylko mieszkańcom pobliskich bloków, ale i wiernym, którzy co nabożeństwo szukają miejsc do zostawienia auta w osiedlowych uliczkach - dodaje mieszkaniec. - Niestety wjazd na to klepisko niesie ze sobą ryzyko uszkodzenia misy olejowej, albo zerwania zderzaka. Dziury są tu olbrzymie. Niektórzy, aby ominąć dołki, jadą na ten dziki parking po chodniku. To jedyne miejsce, gdzie wieczorem można jeszcze zaparkować.

Teraz to się zmienia. Jeszcze w pierwszej połowie ubiegłego roku miasto ogłosiło przetarg na zaprojektowanie i wybudowanie parkingu przy Żeromskiego i Pułaskiego. Z programu funkcjonalno-użytkowego inwestycji wynika, że powstanie około 20 miejsc postojowych, enklawy zieleni oraz dwa stalowe stojaki rowerowe. Parking zostanie odwodniony i oświetlony.

Zwycięzcą przetargu została jedna z białostockich firm. Za wykonanie usługi i prac budowlanych zaoferował 365 310 zł. To o 41 tys. więcej niż zamierzał przeznaczyć na sfinansowanie zamówienia urząd miejski. Jednak zdecydował się zwiększyć kwotę. Na zaprojektowanie parkingu i uzyskanie wszystkich pozwoleń wykonawca dostał 9 miesięcy od podpisania umowy. W ciągu kolejnych trzech miał wybudować parking.

Prace właśnie się rozpoczęły. Teren został ogrodzony, wyrównany, nawieziono tez piach niezbędny przy pracach brukarskich.

To niejedyny parking, który powstanie w mieście przy świątyni. Kolejny będzie na os. Sady Antoniukowskie w pobliżu kościoła pw. Matki Bożej Różańcowej. To jeden ze zwycięskich projektów osiedlowych w ramach Budżetu Obywatelskiego 2021. Zagłosowało na niego 869 białostoczan. Pomysłodawcy oszacowali, że inwestycja może kosztować 498 tys. zł. I taką kwotę, jako zadanie jednoroczne wpisano do ubiegłorocznego budżetu miasta. Ponieważ w pierwszym przetargu nikt się nie zgłosił. W drugim wystartowało dwóch oferentów. Zwycięzca zaoferował wykonanie prac za 459 tys. zł.