Rok szkolny w UDSK zakończył się na wesoło. Nauczyciele ze szkolnego teatru odegrali uczniom przedstawienie

Zespół Szkół nr 15 działający przy Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym im. Ludwika Zamenhofa w Białymstoku jest z pewnością nietypową placówką edukacyjną. Nauczyciele stają na głowie, aby codzienne zajęcia urozmaicić aktywnościami pozwalającymi pacjentom zapomnieć o problemach zdrowotnych. Dlatego każde święto kalendarzowe jest u nich celebrowane, zarówno święta patriotyczne, jak i Dzień Matki i Ojca, Dzień Dziecka czy uroczystości religijne.

Zakończenie roku szkolnego 2020/2021 w Zespole Szkół nr 15 przy UDSK odbyło się dwa dni wcześniej niż w innych miejscach. Normalnie święto datowane jest na 25 czerwca, natomiast w piątek część z pacjentów wychodzi ze szpitala. Wobec tego postanowiono zorganizować spektakl tak, aby każdy z uczniów mógł w nim uczestniczyć.

Twórcy przedstawienia postawili na poezję. Wiersze, które odgrywali członkowie teatru nauczycielskiego należały do klasyki gatunku. Były więc utwory takie jak "Do biedronki przyszedł żuk", "Światowa krowa" czy "Żaba".

Nauczyciele sami przygotowali barwne kostiumy i rozbudowaną scenografię. Za reżyserię odpowiadał Karol Urbański. W tej niezwykłej szkole jest nauczycielem historii. Przy okazji realizuje swoje artystyczne pasje udzielając się w Teatrze "Kroplówka".

Grupa reaktywowała się całkiem niedawno. Rozpoczęła swoją działalność na przełomie 2002 i 2003 roku. Na kilka lat ją zawiesiła. Teraz teatr znów wystawia dzieciom przedstawienia. Obecnie działa w nim ponad 20 pedagogów, czyli więcej niż połowa kadry, a grono miłośników aktorstwa wciąż się powiększa.

- Wracamy z dużą energią, z wielkimi chęciami. Mam nadzieję, że dzięki naszym działaniom uda się nam sprawić trochę radości dzieciom i ich opiekunom - mówi Karol Urbański.

Dlatego też powstał Teatr "Kroplówka". Jego ideą jest zaopiekowanie się uczniami cierpiącymi na trudne choroby. Odciągnięcie ich od ponurych myśli. Dodatkowo teatr jest też miejscem, w którym nauczyciele mogą realizować swoje artystyczne pasje.

Pracownik placówki zdradza, że specyfika pracy w "Szkole w Szpitalu" różni się od tej w klasycznych.

- Na pewno jest to inna szkoła, zarówno dla uczniów, jak i dla nauczycieli. Uczeń wchodzi w trudne, stresujące środowisko szpitalne, a naszym zadaniem jest zmiana tego wizerunku, poprawa samopoczucia, tak aby choć na chwilę dzieci czuły się tu dobrze. Ta szkoła to nie tylko lekcje, które oczywiście są bardzo ważne, ale przede wszystkim stawiamy na bezpieczeństwo i radość naszych pacjentów.

Dyrektorka Zespołu Szkół nr 15 przy UDSK przyznaje, że kadrę pedagogiczną tworzą ludzie wkładający w swoją pracę całe serce.

- Są to pasjonaci, którzy dadzą z siebie wszystko po to, by dzieci jak najlepiej zapamiętały naszą szkołę szpitalną, ale też by wypełnić im czas wolny i zminimalizować skutki choroby - tłumaczy Elżbieta Sokólska. - Realizujemy podstawę programową, ale to uśmiech dziecka jest dla nas najważniejszy - dodaje dyrektorka.

Aktualnie szkoła przygotowuje się do jubileuszu. 15 września placówka będzie świętować 60-lecie swojego istnienia. Z tej okazji w Pałacu Branickich odbędzie się uroczystość, podczas której wystąpi Teatr "Kroplówka", a także kwartet smyczkowy zaprzyjaźniony ze szkołą. Przewidziany jest również występ solowy jednej z nauczycielek, która grała też w dzisiejszym przedstawieniu. Natomiast w części oficjalnej wydarzenia zostaną rozdane nagrody dla wszystkich osób, które wspierały działalność szkoły i przyczyniły się do jej rozwoju.