Rok siódmy (1996)

Ale w kraju koalicja była znowu w tarapatach. Wszystko przez aferę "Olina". Poznański tygodnik "Wprost" pisał, że w kręgach lewicy działali inni sowieccy agenci "Minim" i "Kat". Podlaski poseł Unii Pracy Artur Smółko domagał się, by SdRP zapłaciła 20 tys. dolarów opłaty skarbowej od pożyczki udzielonej jej poprzedniczce (PZPR) przez sowieckich komunistów.
Po rozpoczęciu śledztwa przez wojskową prokuraturę do dymisji podał się premier Józef Oleksy. Zastąpił go Włodzimierz Cimoszewicz. - No i świnie trochę hodował. A potem jak Balcerowicz nastał , przykręcił śrubę i poszedł na posła. I tak już wsiąkł w tę politykę. Więcej go teraz w Warszawie, niż w Kalinówce. Ale jak przyjedzie to się przywita, zagada, co tam słychać. Cimoszewicz to taki człowiek z podejściem - tak o nowym szefie rządu mówili, na łamach "Porannego" w rozmowie z Alicją Zielińską, jego sąsiedzi spod knyszyńskiej Kalinówki.
"Cud na Greenpoincie" Edwarda Redlińskiego doczekał się białostockiej premiery. Muzykę do przedstawienia napisał Tadeusz Woźniak, autor słynnego " Zegarmistrza światła".
W katastrofie na Karaibach zginął poseł Marek Wielgus, w przeszłości znakomity fotoreporter sportowy.
Polacy na apel Solidarności zbojkotowali referendum uwłaszczeniowe. Głosowało niespełna 35 proc. uprawnionych.
Telewizja Publiczna na stałe zagościła na Podlasiu. Do statutu spółki jako 12 ośrodek terenowy został wpisany oddział w Białymstoku. A na Woronicza wielkie wietrzenie. Z posady prezesa zrezygnował Wiesław Walendziak. Zastąpił go związany z PSL Ryszard Miazek.
Borys Jelcyn i Aleksander Łukaszenka, prezydenci Rosji i Białorusi, wpadli na kuriozalny - z polskiego punktu widzenia - pomysł korytarza z Białorusi przez Podlasie do Kalinigradu.
Urząd Rady Ministrów podtrzymał swoje postanowienie z 1993 roku, by zespół budynków poklasztornych w Supraślu przyznać Cerkwi prawosławnej. Decyzje tę zaskarżyli do Naczelnego Sadu Administracyjnego spadkobiercy ostatniego właściciela części klasztoru.
Zmarł Krzysztof Kieślowski, wielki moralista polskiego kina. Miał 54 lata.
W tarapaty wpadł białostocki FADOM. Majątek i część pracowników chciała przejąć spółka działająca na terenie zakładu, o nazwie Fadom.
Prokurator wojskowy umorzył postępowanie wobec oskarżanego o szpiegostwo Józefa Oleksego. Po wyroku lewica zapowiedziała srogi rewanż na Andrzeju Milczanowskim. Jej liderzy mówili, że uczynią wszystko, by postawić byłego ministra spraw wewnętrznych przed Trybunałem Stanu. Białostockim wątkiem tego odwetu było odwołanie Krzysztofa Bondaryka z funkcji szefa delegatury UOP.
Gorący 1 maja w Białymstoku. Przed białoruskim konsulatem został spalony portret Aleksandra Łukaszenki. Ambasada białoruska złożyła ostrą notę protestacyjną w polskim MSZ. Ten uznał, że białostocka pikieta była zgodna z prawem. W odwecie kilka dni później władze białoruskie deportowały z Mińska szefa "Solidarności" Mariana Krzaklewskiego.
Prof. Adam Jamróz został ostatnim prorektorem Uniwersytetu Warszawskiego do spraw Filii w Białymstoku. Niespełna rok później będzie pierwszym rektorem Uniwersytetu w Białymstoku.
Po sześciu latach z białostocką Filharmonią pożegnał się Mirosław Jacek Błaszczyk. - Odchodzę do Poznania bez radości - zwierzał się na łamach "Porannego".
Sąd Apelacyjny uznał, że gmina Białystok miała prawo wypowiedzieć dzierżawę Centrum Handlowemu Park. - Mnie się opłacało przegrać - mówił po wyroku Ryszard Mazurek.
Dojlidy Instal, po turnieju barażowym w Pruszkowie, znowu znalazły się w koszykarskiej ekstraklasie. Mniej szczęścia mieli piłkarze białostockiej Jagiellonii, którzy przy zielonym stoliku zostali zdegradowani do trzeciej ligi. W siódmym niebie byli za to kibice niemieccy. Ich drużyna wygrała po złotym golu finał piłkarskich mistrzostw Europy.
Skandalem zakończyła się walka o mistrzostwo świata w boksie zawodowym pomiędzy Andrzejem Gołotą a Riddickiem Bowe. Polak został zdyskwalifikowany w siódmej rundzie za ciosy poniżej pasa.
Tragedia na drodze do Kolonii Lewickie koło Juchnowca. Bandyci zastrzelili jadącego na motorowerze listonosza.
W Rosji Borys Jelcyn ponownie został prezydentem, ale częściej bywał w szpitalu niż na Kremlu.
Parno i porno było tego lata w Białymstoku. Na celowniku obrońców moralności znaleźli się sprzedawcy pism erotycznych. Z kiosków jeden po drugim znikały świerszczyki. Akcję poparli też radni.
W sierpniu pierwszą restaurację w Białymstoku otworzył McDonald's. We wrześniu pierwszych gości przyjął "Hotel Gołębiewski". Nowy właściciel w rok dokonał tego, czego przez dwadzieścia lat nie mógł lub nie chciał zrobić "Orbis"
Szczęście uśmiechnęło się do Polaków w Atlancie. Z igrzysk olimpijskich nasi sportowcy wrócili w blasku siedmiu złotych krążków. Ale to Marek Citko urósł do rangi bohatera narodowego. Wychowanek białostockiej Jagiellonii, odczarował angielską bramkę. Był pierwszym Polakiem od czasów Jana Domarskiego, któremu udało się pokonać angielskiego golkipera. Mimo to, Polacy przegrali na Wembley.
O swojego wychowanka upomniała się też Jagiellonia. Zażądała od Widzewa wywiązania się z kontraktu. Łódzki klub nie zamierzał, bo według niego całą sumę za transfer Citki kwitował ówczesny menażer Jagiellonii.
Kolejne zawirowania w rządzie. Włodzimierz Cimoszewicz odwołał ministra współpracy gospodarczej z zagranicą Jacka Buchacza. - Nie będzie niejasnych interesów w moim gabinecie - tłumaczył premier .
- W tym roku w gronie faworytów nie ma Wisławy Szymborskiej - spekulował o szansach poetki na Nobla z literatury na łamach "Porannego" Jerzy Nachiło. Nazajutrz bił się w piersi. - Pomyliłem się. Stało się prawie niemożliwe. A ja cieszę się ze swej pomyłki, bo Nagroda Nobla dla Wisławy Szymborskiej to również nagroda dla tych wszystkich, którzy czytają wiersze, dla tych, którzy - mimo braku pieniędzy wydają na tomiki; dla tych, którzy chcą, żeby kultura, to były nie tylko orkiestry dęte, disco-polo, telewizja i piwo.
W Suwałkach ruszyła Specjalna Strefa Ekonomiczna. Ale jej inauguracja zbiegła się ze skandalem. Okazało się, że w jej władzach zasiadały osoby blisko spokrewnione z członkami rządu. Andrzej Gołota ponownie spotkał się z Riddickiem Bowe. I znowu został zdyskwalifikowany.
W stolicy Peru Limie lewaccy terroryści wzięli jako zakładników ponad 500 dyplomatów. Przebrani za kelnerów opanowali japońską ambasadę.
1996 roku kończył się w Białymstoku rekordowymi mrozami. Temperatura spadła do minus 30 stopni. Tak siarczystego mrozu nie było od 45 lat.