Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radni mogli potępić marsz ONR. Uznali, że nie warto

Tomasz Mikulicz
Radni uznali, że przemarsz narodowców przez Białystok nie jest wart, aby zająć się nim na sesji rady miasta.
Radni uznali, że przemarsz narodowców przez Białystok nie jest wart, aby zająć się nim na sesji rady miasta. Konrad Karkowski
Marcin Szczudło z PiS grzmiał, że na marszach KOD-u też są agresywne okrzyki.

To było płomienne przemówienie. Przewodniczący PO w radzie miasta Zbigniew Nikitorowicz uderzył w wysokie tony. Mówił o prawach człowieka i budowaniu tolerancji.

A chodzi o kontrowersyjny marsz Obozu Narodowo-Radykalnego, który tydzień temu odbył się w Białymstoku. PO chciała, by rada miasta go potępiła, ale też - jak czytamy w projekcie stanowiska - „wyraził zdecydowaną dezaprobatę dla wszystkich aktów nietolerancji ze względów religijnych, narodowych i rasowych, jakie miały miejsce w ostatnim czasie w Białymstoku i innych częściach Polski”.

Większość odrzuciła jednak projekt. Według Marcina Szczudło z PiS przyjęcie takiego stanowiska pokazałoby, że Białystok jest miastem niebezpiecznym i faszystowskim. - W apelu zwracacie się do władz państwowych, samorządowych, oświatowych. Brakuje tylko abyście - co jest ostatnio u was w modzie - apelowali do Brukseli - grzmiał.

Wspomniał, że na marszach Komitetu Obrony Demokracji też pada masę agresywnych okrzyków i wezwań do przemocy. - Obrażane są nawet uczucia religijne. Profanuje się kolędy śpiewając treści polityczne do melodii pieśni religijnych - mówił.

Prezydent Tadeusz Truskolaski mówił nam w kuluarach, że podpisałby się pod stanowiskiem zaproponowanym przez PO. Radni z komitetu firmowanego jego nazwiskiem też w większości poparli PO. Wyłamał się tylko Dariusz Wasilewski. - Nic złego się nie stało. To była legalna manifestacja. Żyjemy w państwie demokratycznym. Każdy może w granicach prawa organizować marsze - mówił w rozmowie z „Porannym”.

Po odrzuceniu stanowiska, radny PO Maciej Biernacki mówił nam, że jest mu tak po ludzku smutno. - Udając, że problemu nie ma, budujemy jeszcze gorszy wizerunek - mówił.

Podobnie uważa Anna Tatar ze stowarzyszenia Nigdy Więcej. - Źle się stało, że władze miasta nie zajęły oficjalnego stanowiska. To zły sygnał na przyszłość. Co jeszcze musi się stać, by włodarze zareagowali - mówi.

Według niej Białystok ma piękną tradycję wielokulturowa, a spotkania z udziałem ONRu to żywe zaprzeczenie tej historii. - Radni wzięli przykład z urzędu miejskiego. Jednak zamiatanie tej sprawy pod dywan nie jest dobrym rozwiązaniem w dłuższej perspektywie czasowej - uważa dr Maciej Białous, politolog z Uniwersytetu w Białymstoku.

Nacjonaliści przeszli ulicami Białegostoku.

82. rocznica powstania ONR. Obchody w Białymstoku. Marsz nac...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny