To było płomienne przemówienie. Przewodniczący PO w radzie miasta Zbigniew Nikitorowicz uderzył w wysokie tony. Mówił o prawach człowieka i budowaniu tolerancji.
A chodzi o kontrowersyjny marsz Obozu Narodowo-Radykalnego, który tydzień temu odbył się w Białymstoku. PO chciała, by rada miasta go potępiła, ale też - jak czytamy w projekcie stanowiska - „wyraził zdecydowaną dezaprobatę dla wszystkich aktów nietolerancji ze względów religijnych, narodowych i rasowych, jakie miały miejsce w ostatnim czasie w Białymstoku i innych częściach Polski”.
Większość odrzuciła jednak projekt. Według Marcina Szczudło z PiS przyjęcie takiego stanowiska pokazałoby, że Białystok jest miastem niebezpiecznym i faszystowskim. - W apelu zwracacie się do władz państwowych, samorządowych, oświatowych. Brakuje tylko abyście - co jest ostatnio u was w modzie - apelowali do Brukseli - grzmiał.
Wspomniał, że na marszach Komitetu Obrony Demokracji też pada masę agresywnych okrzyków i wezwań do przemocy. - Obrażane są nawet uczucia religijne. Profanuje się kolędy śpiewając treści polityczne do melodii pieśni religijnych - mówił.
Prezydent Tadeusz Truskolaski mówił nam w kuluarach, że podpisałby się pod stanowiskiem zaproponowanym przez PO. Radni z komitetu firmowanego jego nazwiskiem też w większości poparli PO. Wyłamał się tylko Dariusz Wasilewski. - Nic złego się nie stało. To była legalna manifestacja. Żyjemy w państwie demokratycznym. Każdy może w granicach prawa organizować marsze - mówił w rozmowie z „Porannym”.
Po odrzuceniu stanowiska, radny PO Maciej Biernacki mówił nam, że jest mu tak po ludzku smutno. - Udając, że problemu nie ma, budujemy jeszcze gorszy wizerunek - mówił.
Podobnie uważa Anna Tatar ze stowarzyszenia Nigdy Więcej. - Źle się stało, że władze miasta nie zajęły oficjalnego stanowiska. To zły sygnał na przyszłość. Co jeszcze musi się stać, by włodarze zareagowali - mówi.
Według niej Białystok ma piękną tradycję wielokulturowa, a spotkania z udziałem ONRu to żywe zaprzeczenie tej historii. - Radni wzięli przykład z urzędu miejskiego. Jednak zamiatanie tej sprawy pod dywan nie jest dobrym rozwiązaniem w dłuższej perspektywie czasowej - uważa dr Maciej Białous, politolog z Uniwersytetu w Białymstoku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?