Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rada miejska. Na sesji: Centrum Ludwika Zamenhofa

Tomasz Mikulicz
Tomasz Mikulicz
Marcin Szczudło odbierał nominację jako radny Komitetu Truskolaskiego.
Marcin Szczudło odbierał nominację jako radny Komitetu Truskolaskiego. Anatol Chomicz
Najważniejsze punkty zapalne to likwidacja niezależności Centrum Ludwika Zamenhofa, podwyżka cen wody i znów przedszkola

Najbardziej gorąca dyskusja szykuje się w sprawie planowanego przez władze miasta przyłączenia Centrum Ludwika Zamenhofa do Białostockiego Ośrodka Kultury. Urząd mówi, że powodem jest szukanie oszczędności. PiS zdaje się być za, natomiast radni PO bronią niezależności CLZ i grożą, że jeśli prezydent nie wycofa uchwały, przestaną go popierać.

Radni PO są oburzeni pomysłem prezydenta

Pod koniec zeszłego tygodnia do władz miasta apel w tej sprawie napisali naukowcy z Uniwersytetu w Białymstoku - m.in. dr Katarzyna Sztop-Rutkowska, dr hab. Marek Kochanowski czy dr Katarzyna Niziołek. W piśmie czytamy, że likwidacja odrębności CLZ może być interpretowane jako próba odgórnego ograniczenia działań propagujących wielokulturowość i poszanowanie inności. Ma to szczególne znaczenie teraz, gdy przez marsz ONR-u o Białymstoku mówi cała Polska. PO chce zresztą, by rada przyjęła stanowisko potępiające marsz, co też może wywołać dyskusję.

Punktów zapalnych na dzisiejszej sesji jest jednak więcej. Można się spodziewać, że znów wróci sprawa przedszkolaków. Władze miasta - zmuszone do tego przez opozycję - przedstawią projekt uchwały zakładający przeprowadzenie konkursu dla placówek prywatnych, które chciałyby przyjąć do siebie dzieci na zasadach przedszkoli samorządowych. Niby było to już kilka razy omawiane, jednak radni mogą chcieć jeszcze dodać swoje przysłowiowe „trzy grosze”.

Kolejny temat to zaproponowane przez Wodociągi Białostockie podwyżki cen wody i odbioru ścieków. Radni już zapowiadają, że się nie zgodzą. Tym bardziej, że spółka wodociągowa podwyższyła ceny również w zeszłym roku. Uchwała rady nic nie zmienia, bo prawo jest takie, że podwyżki i tak wejdą w życie.

Wodociągi Białostockie wynajmują lożę na stadionie i robią imprezę na plaży. PiS żąda kontroli (wideo)

Radni zajmą się też przystąpieniami do tworzenia planów miejscowych. Najciekawszy jest ten z okolic ul. Poziomej i Dojnowskiej. Na komisji zagospodarowania przestrzennego miejscy urbaniści przekonywali, że trzeba chronić tereny przemysłowe po zakładach mięsnych. To zwrot w dotychczasowej polityce, bo do tej pory bardzo często tam, gdzie wcześniej funkcjonowały zakłady produkcyjne, wciskała się zabudowa mieszkaniowa. Przez to miasto miało coraz mniej terenów, którymi zainteresowaliby się przedsiębiorcy. Przy Dojnowskiej ma być inaczej. Podczas komisji zagospodarowania przestrzennego radni zaakceptowali ten punk widzenia, więc na sesji powinno być podobnie.

Dzisiejsza sesja będzie też pierwszą, podczas której Marcin Szczudło (były przewodniczący komitetu Truskolaskiego) będzie występował w barwach PiS. Pytanie, czy zrzeknie się funkcji wiceprzewodniczącego rady, którą nie tak dawno dostał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny