- Będziemy je odławiać i sterylizować - zapowiada Roman Czepe, burmistrz Łap.
Okolice Biblioteki Miejskiej szkół, bloków - właśnie tam błąka się najwięcej bezdomnych psów. Ile jest ich obecnie w naszym mieście, trudno zliczyć.
Część z tych czworonogów miało kiedyś właściciela. Niestety, zostały wyrzucone lub wywiezione i teraz włóczą się po ulicach i skwerach Łap. Zwierząt z dnia na dzień przybywa. Są niebezpieczne dla przechodniów. To poważny problem, bo gminy nie stać na wybudowanie dla nich schroniska.
Ludzie się boją
- Strach przejść przez ulicę. Biega tu wataha bezpańskich psów - skarży się mężczyzna, którego spotkaliśmy, jak odganiał koło Domu Kultury kilka dużych, głośno obszczekujących go psów. - A gdyby tędy szło małe dziecko? O tragedię nietrudno.
- Wracałam do domu. Nagle obstąpiła mnie gromada dużych psów. Obszczekały mnie. Szybko się cofnęłam i wracałam okrężną drogą. Psy na szczęście uciekły - mówi przechodząca obok kobieta.
Czworonogi terroryzują wszystkich. Boją się też ludzie, którzy wychodzą na spacer ze swoimi pupilami. - Zwykle, gdy wychodzę na spacer z moim pieskiem, leci za mną kilka takich bezpańskich - opowiada starsza kobieta.
- Ja i moi sąsiedzi dokarmiamy siedem suk. Boimy się, że głodne mogą zaatakować przechodniów. Przecież nie możemy pozwolić na to, by zdechły z głodu. Niedawno jeden szczeniak zachorował. Było widać, że pies nie ma szans do przeżycia. Zadzwoniłam do urzędu, by wywieziono psa do lecznicy. Jeden z urzędników przyjechał i czekał, aż pies zdechnie - denerwuje się Danuta Grabarczyk.
Będziemy odławiać
Problem bezpańskich psów zna policja. Ale nic nie może zrobić. - Trzeba znaleźć i ustalić właściciela - tłumaczy Jarosław Grycuk, szef łapskich mundurowych. - Jeżeli pies kogoś pogryzie i jest ustalony jego właściciel, to wówczas karzemy go mandatem. Sprawa trafia do sądu.
Z kolei Roman Czepe, burmistrz Łap, zapowiada: - Zakupiliśmy sprzęt do odłowu zwierząt. PGKiM szuka człowieka, który by się tym zajął. Jeżeli schronisko utrzymywałoby psy, to wywozilibyśmy tam zwierzęta - mówi.
Burmistrz wpadł też na pomysł, by zachęcić łapian do adopcji czworonogów. - Uruchomimy takie oferty na stronie internetowej naszego urzędu - tłumaczy. Inny pomysł to sterylizacja zwierząt po to, by zahamować ich rozmnażanie. Ale zwierzęta po takich zabiegach byłyby z powrotem wypuszczane na ulicę!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?