Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przez Wodociągową nie da sie przejechać

(jul)
Ulica Wodociągowa jest nierówna, pełno tu dziur, wyrw, a po deszczu błoto. Mieszkańcy skarżą się, że nie można przejść.
Ulica Wodociągowa jest nierówna, pełno tu dziur, wyrw, a po deszczu błoto. Mieszkańcy skarżą się, że nie można przejść.
Kiedy w końcu doczekamy się asfaltowej nawierzchni? Nie da się tędy normalnie przejść, ani przejechać - denerwują się mieszkańcy ulicy Wodociągowej w Łapach. - Budowa ulicy Wodociągowej jest przewidziana na 2011 rok - obiecuje Roman Czepe, burmistrz Łap.

Od lat ulica ta jest mocno zaniedbana. Kiedyś gmina wykonała tu kanalizację, ale zniszczonej drogi nie naprawiła. Asfaltu nie ma do dziś.

Życie przy Wodociągowej jest coraz bardziej uciążliwe. Droga jest w katastrofalnym
stanie, wszędzie pełno dziur i wyrw. A to przecież ulica o sporym natężeniu ruchu.

Ulica z sennego koszamru

Przejeżdża tędy wiele samochodów, gdyż przy Wodociągowej mieści się zakład energetyczny. Jeżdżący codziennie tędy pracownicy oraz interesanci, a także sami mieszkańcy przeżywają gehennę.

- Ta ulica to obraz nędzy i rozpaczy - poskarżył się w ubiegłym tygodniu Tadeusz Wilkowski, z Rejonu Łapy Zakładu Energetycznego w Białymstoku. - Kiedy spadnie deszcz, samochody grzęzną w błocie i kałużach. Jest też groźba uszkodzenia zawieszenia w aucie.

Ludzi bulwersuje też brak chodników: - Tędy nie można normalnie przejść. Musimy brodzić po błocie. Trzeba uważać, żeby się nie pobrudzić - narzekają. - Co gorsza, jest ogromne ryzyko tragedii, gdyż pieszy musi iść środkiem ulicy.

Dlatego od lat domagają się generalnego remontu. Nieraz interweniowali w tej sprawie u władz. Niestety, jak mówią, bezskutecznie.

- Nie mam już sił rozmawiać z urzędem na ten temat. Systematycznie płacimy podatki, dlatego prosimy, by ta droga była porządna, żeby wreszcie można było normalnie przejść i przejechać - denerwuje się Tadeusz Wilkowski.

Władze miasta znają problem i próbują uspokoić mieszkańców Wodociągowej kolejnymi obietnicami.

Władze: Zrobimy, jeśli będą pieniądze

- Wszystkie ulice żwirowe zimą mają stan pogorszony, ale są naprawiane po zimie. Do wyrównania nawierzchni i uzupełnienia ubytków żwirem przystąpimy niezwłocznie, gdy tylko warunki pogodowe na to pozwolą - tłumaczy Roman Czepe, burmistrz Łap.

Przypomina również, że ulice do modernizacji w gminie są wybierane w wyniku konsultacji społecznych.

- Budowa ul. Wodociągowej na odcinku od Granicznej do Okopowej przewidziana jest na 2011 rok. Jeśli oczywiście zostanie wykonany bardzo ambitny plan drogowy (od roku 2007 wydatkujemy kilkakrotnie więcej pieniędzy na drogi), na co przede wszystkim będzie miał wpływ stan budżetu, który m.in. w związku z sytuacją w ZNTK może być zagrożony. Mieszkańcy tej ulicy (i sąsiednich) otrzymali odpowiedzi na wiele pism, jakie kierowali do urzędu - dodaje burmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny