Premier Mateusz Morawiecki: Nigdy nie byłem doradcą Tuska
Szef rządu w czwartek pytany był o to, czy doradzał Donaldowi Tuskowi w czasie kiedy ten był premierem oraz o słowa wypowiedziane przez szefa PO podczas poniedziałkowej debaty wyborczej w TVP.
- Zastanawiam się, Mateusz, co się z tobą stało. Jak prosiłeś mnie o pracę, wyglądałeś na człowieka spokojnego i przyzwoitego - mówił wtedy Tusk.
- Pan Tusk w jednym zdaniu powiedział dwa kłamstwa. Po pierwsze, nigdy nie byliśmy po imieniu, a po drugie nigdy nie byłem jego doradcą. Dwa kłamstwa w jednym krótkim zdaniu. Dlaczego mnie to nie dziwi - powiedział Mateusz Morawiecki.
Zajrzyj na specjalny serwis wyborczy i.pl
Premier podkreślił, że zdanie Tuska "jak prosiłeś mnie o pracę" pozostawia do oceny czytelników, bo jak zaznaczył, pracował wtedy jako prezes banku, mając przed sobą międzynarodową karierę.
- Więc naprawdę nie wiadomo czy śmiać się, czy płakać, na takie słowa - dodał.
Premier Mateusz Morawiecki o członkostwie w Radzie Gospodarczej za rządów Donalda Tuska
Na uwagę, że był on członkiem Rady Gospodarczej przy premierze w latach 2010-2012, Mateusz Morawiecki odpowiedział, że precyzyjnie do listopada lub grudnia 2011, przez niecałe dwa lata.
- Byłem członkiem Rady Gospodarczej, na której Donald Tusk nigdy lub prawie nigdy się nie pojawił. Z tego co pamiętam, pojawił się, uwaga, jeden raz, w czasie kiedy ja byłem, co łatwo sprawdzić. A zatem proszę sobie wyobrazić, jak mogło wyglądać moje "doradzanie". Powtórzę, nigdy nie byłem jego doradcą, byłem członkiem Rady Gospodarczej - powiedział.
Premier dodał, że rzeczywiście mu szkoda, że Tusk nie pojawił się wtedy na wielu ciekawych dyskusjach, których przedmiotem było m.in. uszczelnienie systemu podatkowego, gdyż "już wtedy luka w VAT była czymś bardzo widocznym".
Źródło:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?