Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Prawiek i inne czasy" Olgi Tokarczuk w interpretacji młodych białostoczan

Anna Kopeć
W przedstawieniu zobaczymy kilka kobiecych osobowości. Jedną z nich przedstawi Patrycja Rojecka.
W przedstawieniu zobaczymy kilka kobiecych osobowości. Jedną z nich przedstawi Patrycja Rojecka. fot. Wojciech Oksztol
Aktorzy - amatorzy wystawią "Czas kobiety". Przyjaźnią się od wielu lat. Ich wspólna pasja to teatr, którym zajmują się amatorsko. Na warsztat wzięli powieść "Prawiek i inne czasy" - jedną z ważniejszych pozycji w polskiej literaturze.

Są młodzi, zdolni, mają niezwykłą wyobraźnię i mnóstwo pomysłów. Uczą się i studiują w Białymstoku. W zeszłym roku założyli niezależną grupę amatorów teatru o nazwie Akcja Berek.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru zaprezentują białostoczanom spektakl "Czas kobiety". Scenariusz do niego powstał na podstawie powieści Olgi Tokarczuk "Prawiek i inne czasy".

- To historia o dziewczynce, dziewczynie, dojrzałej kobiecie i staruszce - mówi Basia Kalinowska, jedna z aktorek. - To opowieść o tym, jak kobiety przeistaczają się i zmieniają.

Na scenie zobaczymy dziewięć osób. Większość z nich należy do grupy teatralnej Klaps, która działa przy MDK.

Nad "Czasem kobiety" pracowali kilka tygodni. Po przeczytaniu powieści okazało się że wszyscy mają podobne wrażenia co do klimatu historii. Postanowili przedstawić na scenie swoją wizję "Prawieku". Każdy z nich miał pomysł na sztukę, zaczęły się próby.

- Wybraliśmy podobne emocje, wiodące motywy i to wpłynęło na całość sztuki - mówi Bartek Bielenia, który w spektaklu zagra jedyną męską rolę. - Zdecydowaliśmy się przedstawić kilka etiud, w których zobaczymy kobiety o różnej osobowości i w różnym wieku - od małej, łagodnej dziewczynki po szaloną staruszkę.

Podczas prób bardzo się ze sobą zżyli. Wiele czasu poświęcili na dyskusje i opracowanie tekstu. Nie zawsze byli zgodni co do poszczególnych scen.

- Czasem trudno było nam się zmierzyć z emocjami, które przedstawione są w tym dość trudnym tekście - mówi Asia Głuszek.

Na przedstawienie zaprosili autorkę powieści, Olgę Tokarczuk, kiedy w lutym była w Białymstoku.

- Jej reakcja bardzo nas ucieszyła i była miłym zaskoczeniem - opowiada Bartek. - Powiedziała, że pewnie nie będzie mogła przyjechać, ale chętnie zobaczy nagranie z tego przedstawienia. Nie spodziewaliśmy się takiego dobrego i ciepłego przyjęcia z jej strony.

Do spektaklu przygotowali muzykę folkową. Będzie wykonywana na żywo. Na bębnach zagrają Michał Kowalewski i Agnieszka Panas, a na skrzypcach Sylwia Niemancewicz.

Sztuka będzie wystawiona w środę o godz. 18 w Młodzieżowym Domu Kultury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny