Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrącenie na przejściu: Proces po 10 latach. Bartosz: Piesza wtargnęła na przejście, ja miałem zielone światło

(mw)
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym Bartoszowi S. grozi osiem lat więzienia
Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym Bartoszowi S. grozi osiem lat więzienia Archiwum
W Sądzie Rejonowym w Białymstoku w poniedziałek rozpoczął się proces 33-letniego Bartosza S. Mężczyzna odpowiada za spowodowanie śmiertelnego wypadku. Pod kołami kierowanego przez niego clio zginęła 84-letnia białostoczanka.

- Nie było, jak w zarzucie, że jechałem z nadmierną prędkością. Jechałem 60 kilometrów ma godzinę. W momencie, gdy kobieta wybiegła mi na przejście, zacząłem hamować. Nie miałem możliwości, by zatrzymać samochód i uniknąć wypadku - powiedział na poniedziałkowej rozprawie Bartosz S.

Oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku 33-latek nie przyznał się do winy.

Choć do tragedii doszło w czerwcu 2002 roku w Białymstoku, Bartosz S. stanął przed sądem dopiero teraz. Przez lata był bowiem poszukiwany listem gończym. Został zatrzymany pod koniec listopada ubiegłego roku na warszawskim Okęciu, gdy wysiadł z samolotu lecącego ze Stanów Zjednoczonych.

Prokuratura ustaliła, że w dniu wypadku Bartosz S. jechał renault clio Al. Solidarności w stronę Warszawy. Zdaniem prokuratury, nie zachował jednak ostrożności przy zbliżaniu się do oznakowanego przejścia dla pieszych. Biegły wyliczył potem, że kierowca jechał z prędkością 77 kilometrów na godzinę - o 17 kilometrów za szybko. Na pasach potrącił pieszą. Obrażenia były tak rozległe, że 84-latka zmarła na miejscu wypadku.

Śledczy ustalili wprawdzie, że bezpośrednią przyczyną wypadku było zachowanie pieszej, która wtargnęła na przejście na czerwonym świetle. Winny - według prokuratury - jest też kierowca, bo jechał za szybko i tak pozbawił się możliwości uniknięcia wypadku.

Na poniedziałkowej rozprawie zeznawała też córka ofiary wypadku. Powiedziała, że matka była sprawną kobietą i samodzielną.

Kolejna rozprawa w połowie maja. Bartoszowi S. grozi osiem lat więzienia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny