Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policyjny pościg w Białymstoku. 1,5 roku więzienia dla Litwina, który uciekał skradzionym w Austrii samochodem

PAP
PAP
Na półtora roku więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku Litwina, który ulicami Białegostoku uciekał przed policyjnym pościgiem samochodem skradzionym w Austrii. Sąd pierwszej instancji skazał go nieprawomocnie na rok i dziewięć miesięcy więzienia.

Ostateczny wyrok jest niższy, bo sąd okręgowy częściowo uwzględnił apelację obrońcy i oskarżonego Litwina uniewinnił od zarzutu nielegalnego posiadania kilkunastu sztuk amunicji myśliwskiej, którą znaleziono w samochodzie.

Pościg, którego sprawa dotyczyła, miał miejsce rok temu. Policja dostała wtedy informację, że trasą ekspresową S8 od strony Warszawy jedzie w kierunku Białegostoku kierowca skradzionego w Austrii land rovera i że w aucie może być broń. Gdy samochód został zauważony i okazało się, że jedzie nim jedna osoba, patrole podjęły próbę zatrzymania.

Białystok. Litwin zajeżdżał drogę, jeździł po chodniku i na czerwonym świetle. Na koniec uciekał pieszo

Kierowca nie reagował na policyjne sygnały i zaczął uciekać m.in. ulicami będącymi obwodnicą miasta. Jechał powyżej 100 km/h i czasami pod prąd, przejeżdżał przez skrzyżowania na czerwonym świetle, wjeżdżał na chodniki zagrażając pieszym. Zatrzymał się dopiero, gdy przebił opony, prawdopodobnie podczas próby sforsowania wysokich krawężników dzielących pasy jezdni. Wtedy uciekał już na piechotę, ale kilkaset metrów dalej został zatrzymany.

Przed Sądem Rejonowym w Białymstoku 26-latek przyznał się do tego, że nie zatrzymał się do kontroli i uciekał, dopuszczając się całej serii drogowych wykroczeń; zapewniał jednak, że nic nie wiedział o nabojach do broni myśliwskiej, które były w bagażniku (broni, o której informował właściciel skradzionego auta, policja nie znalazła).

Głównymi dowodami w sprawie były policyjne nagrania i zeznania samych funkcjonariuszy, biorących udział w akcji. Ucieczkę prokuratura zakwalifikowała jako sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym.

Sąd rejonowy uznał za udowodnione, że kierowca winny jest całej serii wykroczeń drogowych oraz że było zagrożenie katastrofą w ruchu lądowym, biorąc pod uwagę sposób jazdy oskarżonego; uznał też że kierowca musiał wiedzieć o amunicji. W czerwcu orzekł karę łączną roku i dziewięciu miesięcy więzienia i 4-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Białystok. Pościg za Litwinem ulicami miasta

Sąd okręgowy uznał, że wobec wątpliwości, które należy rozstrzygać na korzyść oskarżonego, nie można przypisać mu przestępstwa związanego z amunicją i od tego zarzutu go uniewinnił. Utrzymał wyrok za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy w ruchu lądowym oraz za to, że Litwin nie zatrzymał się do kontroli policyjnej.

Uzasadniając wyrok sędzia Marek Wasiluk mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku, że kara nie była rażąco surowa, a sąd pierwszej instancji uwzględnił okoliczności łagodzące. Zwracał uwagę, że - biorąc pod uwagę, jak jechał uciekający przed kontrolą policji Litwin - było duże prawdopodobieństwo, że dojdzie do poważnego wypadku, czyli katastrofy w ruchu lądowym.

Mówił, że okoliczności łagodzące stanowiły przeciwwagę dla tych obciążających, ale jednak nie tak dużą, by uznać za zasadny wniosek obrony, iż karą sprawiedliwą będzie kara łagodniejsza i w zawieszeniu. "Kara półtora roku więzienia jest współmierna do stopnia społecznej szkodliwości, stopnia winy i nie razi surowością" - ocenił sędzia Wasiluk.

Nie do końca wiadomo, czy to Litwin ukradł samochód wart ok. 70 tys. euro czy też było to paserstwo (on sam tłumaczył, że znalazł otwarte auto i postanowił wrócić nim z Austrii na Litwę, ale np. treść wysyłanych przez niego smsów wykluczała taką możliwość). W tym zakresie austriackie organy ścigania prowadzą śledztwo, w którym postawiono Litwinowi zarzut dotyczący włamania i kradzieży land rovera, wspólnie i w porozumieniu z dwoma innymi osobami.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny