Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Łapy - porażka na powitanie wiosny

Julita Januszkiewicz
Sparta Augustów pokonała w niedzielę Pogoń Łapy 0:4.  Przyszło jej to nadspodziewanie łatwo
Sparta Augustów pokonała w niedzielę Pogoń Łapy 0:4. Przyszło jej to nadspodziewanie łatwo Fot. Julita Januszkiewicz
Wysoką przegraną , bo aż 4:0 ze Spartą Augustów rozpoczęli piłkarze Pogoni Łapy rundę wiosenną piłkarskiej IV ligi.

Przed meczem Robert Gąsowski z Pogoni Łapy odebrał statuetkę "Najlepszego Piłkarza Regionu 2007 roku" - przyznaną przez wiernych kibiców, w III już edycji naszego plebiscytu.

Na początku gra obu drużyn była wyrównana. Później przewagę, która z upływem czasu wzrastała coraz bardziej, zyskali goście. W dodatku w 17 minucie spotkania zawodnik Pogoni Robert Gąsowski - interweniował tak nieszczęśliwie - wybijając piłkę, że trafiła ona do własnej bramki.

I połowa

Mimo tego pechowego wypadku - łapscy kibice fantastycznie zagrzewali do dalszej gry - swoją ukochaną drużynę. W tej dramatycznej chwili ich doping był bardzo potrzebny Pogoni. Jednak przewaga Spartan uwidaczniała się coraz bardziej. Pogoń miała również swoje szanse, ale strzały Marcina Miłosiewicza i akcje Artura Kuleszy zakończyły się niepowodzeniem.

Niestety, naszym piłkarzom brakowało pewności w grze obronnej. I ten błąd został wykorzystany przez augustowian w 38 minucie spotkania. Drugą bramkę dla Sparty zdobył Rafal Herasim (zawodnik urodził się w Łapach, zaczynał swoją przygodę sportową z Łukaszem Minowem z Pogoni - kopiąc piłkę na jednym z osiedlowych boisk przy ulicy Kopernika).

Przed końcem pierwszej połowy nadal w grze przeważał rywal. Warto też dodać, że Artur Łapiński (nazywany przez kibiców Lordem) wielokrotnie interweniował, nie dopuszczając do kolejnej bramki gości.

Mimo że początek meczu zapowiadał się obiecująco, to łapska drużyna przegrywała 0:2.

II połowa

W drugiej połowie meczu na murawę łapskiego stadionu wybiegli piłkarze, którzy w ubiegłym sezonie byli największą siłą zespołu. Łukasz Minow, Łukasz Głowicki i Michał Kochanowski mieli wzmocnić drużynę. Nic to nie dało, bo po przerwie Sparta strzeliła trzeciego gola.

Mimo przewagi kibice cały czas mieli nadzieję w wygraną Pogoni - fantastycznie i niesamowicie ją dopingując. Niestety, z minuty na minutę było coraz gorzej. Mało tego, Łukasz Minow, w którego grę wszyscy: kibice, trener jak i cała drużyna - głęboko wierzyli - otrzymał "czerwoną kartkę". Sfaulował jednego z piłkarzy przeciwnika Ten fakt wyraźnie osłabił i tak źle grającą łapską jedenastkę.

Pogoń nadal nie mogła stworzyć groźnej akcji. Po kolejnym błędzie łapskich obrońców piłkarze z Augustowa bez większych problemów pokonali Artura Łapińskiego, zdobywając czwartą bramkę.

Trzeba przyznać, że łapska drużyna miała bardzo dużo strat. Nie udało jej się także stworzyć ciekawej, bramkowej sytuacji. Nawet jeśli łapianie byli w pobliżu pola karnego augustowian, to ich strzały były albo niecelne, albo nie sprawiały najmniejszych problemów bramkarzowi Sparty. Natomiast goście na tle gospodarzy wyróżniali się: lepszą techniką gry, szybkością oraz świetnym konstruowaniem składnych akcji. Grali swobodnie i pewnie w obronie wprowadzając raz po raz groźne kontry. Dla nich mecz ten był rewanżem za porażkę z Pogonią w rundzie jesiennej. Warto też przypomnieć, że Augustowska Sparta nigdy nie należała do zespołów, z którymi naszej Pogoni dobrze się grało. Egzamin zdali za to kibice Pogoni, którzy do końca pojedynku wierzyli w zwycięstwo łapian. Przez cały mecz z trybun brzmiały śpiewy i okrzyki. Sfrustrowani niekorzystnym wynikiem Pogoni fani zwrócili też uwagę na trybuny. Skandowali: "Łapski stadion to ruina, to Czepego teraz wina", "Stadion tak - pomnik - nie".

Jacek Łapiński, trener Pogoni odmówił nam komentarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny