Wydatki wzrosły o 48 mln zł, a dochody o 25 mln zł. - Uważaliśmy, że da się z tego budżetu, mówiąc kolokwialnie, wycisnąć więcej, żeby wpływał on jeszcze bardziej na rozwój naszego województwa - mówi o autopoprawce marszałek Artur Kosicki.
Sejmik przyjął wczoraj budżet na te rok. 15 radnych było za, 11 wstrzymało się od głosu, a 2 było przeciw.
Zaplanowane przez nowy zarząd województwa wydatki sięgną 872 mln zł (koalicja PSL-PO proponowała 824 mln zł); dochody - 734 mln zł, a deficyt - 138 mln zł.
Więcej pieniędzy pójdzie na pięć obszarów. Pierwszym jest kultura, a właściwie pracownicy placówek podległych marszałkowi, dla których na podwyżki przeznaczono dodatkowe 663 tys. zł (było 374 tys. zł). Na najwięcej - bo 240 tys. zł - mogą liczyć pracownicy Książnicy Podlaskiej; 183 tys. zł na pensje otrzyma Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu, 120 tys. zł - Muzeum Kultury Ludowej, a najmniej - Teatr Dramatyczny (70 tys. zł) i Muzeum Podlaskie (50 tys. zł).
Dodatkowe 300 tys. zł otrzyma też Opera i Filharmonia Podlaska: na bajki i premiery oraz jeszcze 1,3 mln zł m.in. na konserwację maszynowni, wymianę oświetlenia widowni i sceny głównej.
O 450 tysięcy złotych więcej pójdzie też na zabytki. Poprzedni zarząd uznał, że wystarczy 550 tys. zł.
Dodatkowe pieniądze dostanie służba zdrowia. Zamiast ponad 51 mln zł, wydatki przekroczą tu 63 mln zł (w tym około 5 mln zł na wkłady własne do projektów unijnych).
Budżet historyczny, ale nie wyborczy. Tadeusz Truskolaski o budżecie miasta 2018
Na remonty i bieżące utrzymanie dróg wojewódzkich nowy zarząd przeznaczy ponad 20 mln zł. To dużo więcej niż 9 milionów od poprzedników. Dodatkowe pieniądze zostaną podzielone między drogi Wyszki - Bielsk Podlaski i Dąbrowa Białostocka - Lipsk oraz Roszki-Wodźki - Łapy. Z kolei ponad 23 mln zł przeznaczono na przebudowę drogi wojewódzkiej nr 678 Roszki-Wodźki - Wysokie Mazowieckie.
Ale są też złe wiadomości. Po autopoprawce nowego zarządu, w budżecie zabrakło pieniędzy na przebudowę ul. Raginisa w Białymstoku. - Ten projekt odkładamy na przyszły rok. Inwestycja ta jest w ogóle nieprzygotowana, nic się tam nie dzieje, więc nie ma co angażować tam środków - uważa skarbnik województwa Henryk Gryko.
- Ta droga jest w fazie projektu i rzeczywiście trudno by było wydać te pieniądze w tym roku. Zasadniczo jest to inwestycja urzędu marszałkowskiego, w której miasto Białystok partycypuje. Ze względu na tzw. kwalifikowalność nowa Raginisa musi powstać, by połączyć dwupasmówkę do Supraśla z drogą krajową - mówi prezydent Tadeusz Truskolaski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
