Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podlaska opera i chińskie firmy

Redakcja
Krzysztof Żukowski, dyrektor białostockiej loży Business Centre Club
Krzysztof Żukowski, dyrektor białostockiej loży Business Centre Club
Czy chińskie firmy powinny skończyć budowę opery w Białymstoku? Odpowiada Sylwester Szafarz i Krzysztof Żukowski

Chińczycy są bardziej wydajni

Myślę, że firmy chińskie z powodzeniem mogłyby ukończyć budowę Opery Podlaskiej. To bardzo duże przedsięwzięcie, ale Chińczycy mają doświadczenie w budowie tego typu obiektów. Sam ostatnio widziałem ukończoną operę narodową w Pekinie, która zdumiewa nowoczesnymi rozwiązaniami architektonicznymi. W Szanghaju powstał natomiast Dom Muzyki, który pod jednym dachem skupia wszelakie instytucje związane z muzyką: od opery, przez sale koncertowe, do studia nagrań. To jest imponujące.

Dlatego myślę, że Chińczycy poradziliby sobie bez problemu w Białymstoku, a co więcej, rozwiązaliby wasz problem z ceną. Chińskie firmy bowiem mają koszty niższe od firm polskich czy europejskich od 30 do nawet 50 procent.

Co więcej, po igrzyskach i zakończeniu budów stadionów i dróg, Chińczycy mają dużo wolnych mocy przerobowych. Dlatego mielibyście gwarancję, że inwestycja pod tytułem "Opera Podlaska" zostałaby ukończona bardzo szybko.
Zresztą nie tylko z powodu wolnych mocy przerobowych. Chińczycy pracowitość i szacunek dla tego, co robią, mają we krwi. Dlatego są bardziej wydajni niż Europejczycy i to często nawet o połowę.

Trzeba także przyznać, że są lepsi od nas w wykonawstwie. Oni już stosują nowoczesne rozwiązania, o których dopiero myślą firmy budowlane z Polski.
Szansa na to, że wybudują waszą operę, jest więc duża, ale także musicie się pospieszyć, bo i Chiny będą się rozbudowywać i będą potrzebować swoich firm.
Trzeba jednak pamiętać, że aby rozpoczęła się konkretna współpraca z chińskimi firmami, są potrzebne uregulowania rządowe. Już niedługo premier Donald Tusk leci do Pekinu, aby nad nimi pracować. Miejmy nadzieję, że szybko zobaczymy efekty tej wizyty.

Chcę także dodać, że w województwie podlaskim współpraca z Chińczykami już kwitnie. Zainteresowane są przede wszystkim Suwałki, które chcą przy tej pomocy rozbudować swoją infrastrukturę.

Osobiście mogę zagwarantować, że Chińczycy daliby radę nie tylko wybudować waszą operę, ale także obwodnice Augustowa i Via Baltikę.

Sylwester Szafarz, dyrektor generalny Izby Polsko-Chińskiej

Krzysztof Żukowski, dyrektor białostockiej loży Business Centre Club

Dajmy szansę naszym firmom

Nie uważam, żeby wpuszczanie chińskich firm na nasz rynek budowlany było dobrym pomysłem. Mamy tyle znakomitych firm, nawet w województwie podlaskim, że więcej nam nie trzeba. Nie wyobrażam sobie zresztą, żeby nasze dobra kultury, które będą służyć i nam, i przyszłym pokoleniom, mógłby budować ktoś obcy.
Wiele osób mówi, że po igrzyskach w Pekinie Chińczycy zdobyli bardzo duże doświadczenie w budowie wielkich obiektów czy dróg i autostrad.

Może to i prawda, ale jest to nieporównywalne z fachowością i doświadczeniem naszych firm, które budują przecież w całej Europie: w Rosji, Danii, Niemczech, Finlandii. I wszędzie zdobywają wspaniałe recenzje.

Nasze firmy mają także na swoim koncie niemałe projekty. Nawet w Białymstoku. Przecież jedną z największych galerii handlowych buduje właśnie firma stąd.

Dlatego jeśli chodzi o podlaską operę, nie mam żadnych wątpliwości, że podlaskie czy polskie firmy poradziłby sobie doskonale.

Pozostaje argument ceny. To prawda, że firmy chińskie są tańsze, że mają tańszą siłę roboczą, ale są gorsze, nie uznają fachowców, bo są za drodzy. Nie chcę tutaj nikogo dyskredytować, ale taka jest, niestety, prawda.

Co do terminowości, to wiem z własnego doświadczenia, że polskie firmy, mimo różnych kłopotów na rynku budowlanym, są terminowe. Nie słyszałem, żeby ktokolwiek się skarżył na opóźnienia.

My i nasze firmy natomiast nie mamy się czego wstydzić. Co do ceny również można się dogadać. Także podlaskie firmy są w stanie zaproponować taką, która zadowoli inwestora opery, czyli podlaski urząd marszałkowski.

Dlatego, jako Business Centre Club, będziemy gorąco wspierać działania naszych firm i dopingować je w przetargach dotyczących opery. Miejmy nadzieję, że szansę na wygranie ich będą miały firmy rodzime, które wykonają tę inwestycję najlepiej, jak potrafią.

Krzysztof Żukowski, dyrektor białostockiej loży Business Centre Club

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny