Adam Rybakowicz z Ruchu Polikota zdążył złożyć już blisko 200 interpelacji. Najlepszą frekwencję na głosowaniach ma Jarosław Zieliński z PiS, najgorszą jego partyjny kolega Mariusz Kamiński. Za to najbardziej medialny poseł PO Jacek Żalek ani razu nie przemówił z sejmowej mównicy.
- Większość wyborców postrzega posłów jako ludzi, którzy szczególnie nie przemęczają się pracą. To może być krzywdząca opinia dla pracowitych polityków. Ale są też tacy, którzy przychodzą napić się kawy na posiedzeniu komisji - przyznaje dr Elżbieta Kużelewska, politolog z UwB.