Każda z drużyn walczy w innej lidze. Zaczniemy od ligi okręgowej, w której występuje KS Wasilków. Zespół z grającym trenerem Dariuszem Petrukiem na czele na własnym obiekcie spisywał się bardzo dobrze. Odniósł 7 zwycięstw, raz zremisował i raz przegrał.
KS Wasilków
Niestety wasilkowskim piłkarzom dużo gorzej wiodło się na wyjazdach. Piłkarze tego zespołu w ośmiu spotkaniach odnieśli zaledwie dwa zwycięstwa.
Czterokrotnie z boiska schodzili pokonani. Wprawdzie potrafili wywieźć cenny punkt z Narewki, ale potrafili przegrywać z Choroszczą czy z Magnatem. Trudno szukać przyczyn piątego miejsca w tabeli, bowiem bilans bramkowy zespołu jest jednym z najlepszych w lidze. KS Wasilków w 17 ligowych meczach strzelił aż 50 bramek, co jest drugim, po Sokole II Sokółka, bilansem w lidze okręgowej. Również strata 25 bramek to dobry wynik.
Jeśli więc drużyna solidnie przepracuje okres przygotowawczy to możemy spodziewać się emocjonującej walki o IV ligę. Na pewno warto spróbować. Koszty ponoszone przez klub w wyższej lidze nie różnią się aż tak mocno. Trzeba tylko pamiętać, że poziom gry jest tam zdecydowanie wyższy.
Skra Czarna Białostocka
W VI lidze (dawna A-klasa) występuje zespół Skry Czarnej Białostockiej. Niestety, można o nim napisać tylko tyle, że występuje, bo wyniki są poniżej oczekiwań. Ostatnia pozycja z ligowej tabeli nie zachwyca nikogo. Ani kibiców, ani działaczy, wreszcie samych zawodników.
Po 17 kolejkach zespół zgromadził zaledwie 12 punktów. Widmo spadku do B-klasy zajrzało głęboko w oczy. Sytuacja wydaje się jednak nie taka beznadziejna. Do bezpiecznej pozycji drużynie z Czarnej Białostockiej brakuje zaledwie pięciu punktów.
Strata jest jak najbardziej do odrobienia. Największym mankamentem Skry jest ofensywa. 21 strzelonych bramek to dość mizerny wynik w porównaniu z innymi zespołami.
Niestety (albo co gorsza), także defensywa, czyli linia obrony, również nie może się pochwalić wybitnymi osiągnięciami - 48 straconych bramek również nie napawa optymizmem. Na szczęście, są jeszcze gorsi, np. zajmująca 11. miejsce drużyna Pogranicze Kuźnica Białostocka straciła aż 57 bramek.
Rzecz w tym, że nie ma co oglądać się na innych. Piłkarze Skry musza wziąć się ostro za treningi i solidnie przepracować cały okres przygotowań do rundy wiosennej.
Supraślanka Supraśl
W VII lidze (była B-klasa) swą jesienną formą nie zachwyciła również Supraślanka. Drużyna ta jeszcze niedawno z powodzeniem walczyła w III lidze. Czasy się zmieniły i Supraśl został zdegradowany do najniższej ligi. Praktycznie wszyscy piłkarze z tamtego zespołu odeszli do innych klubów. Obecna Supraślanka to zupełnie inna drużyna, która słabo sobie radzi w bardzo amatorskiej VII lidze.
Po 11 kolejkach zespół zajmuje ósme miejsce z dorobkiem 13 punktów. Zaskakujący jest jednak fakt, że piłkarze Supraślanki znacznie lepiej radzą sobie w meczach wyjazdowych niż w tych, w których są gospodarzami. Na wyjazdach zdobyli bowiem aż 7 punktów.
Drużynie wprawdzie spadek do niższej klasy nie grozi, jako że niżej upaść już nie można. Jednak wypadałoby, żeby ekipa z Supraśla lepiej reprezentowała swoje miasto. Kibice ciągle pamiętają, że przed dwoma laty Supraślanka grała w Pucharze Polski na szczeblu międzywojewódzkim z II-ligową Stalą Poniatowa. I chętnie wróciliby do tamtych czasów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?