Do obywatelskiego zatrzymania pijanego kierowcy doszło w niedzielę około godz. 23. Na drodze przed miejscowością Pasynki w gminie Zabłudów.
- W przydrożnym rowie zobaczyłem rozbite auto. Natychmiast ruszył aby pomóc kierowcy. Powiedział, że nic mu nie jest i nie potrzebuje pomocy. Ale wyraźnie czuć było od niego alkohol - mówi nasz Czytelnik.
Natychmiast zadzwonił pod 112, aby wezwać pomoc. Dyspozytor obiecał, że wyśle patrol policji. Pijany kierowca zdając sobie sprawę, że wkrótce pojawią się mundurowi najpierw próbował wyjechać z rowu. Po bezskutecznych próbach wysiadł i ruszył na naszego Czytelnika, który przewrócił go i obezwładnił do przyjazdu policji.
- 44-letni kierowca audi miał 2,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu - mówi Katarzyna Zarzecka z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. - Zatrzymano mu prawo jazdy, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Jak informuje nasz Czytelnik w pobliskiej miejscowości Żuki często spotyka się kierowców na podwójnym gazie.
Zobacz też:
Bogusław Zduniewicz nie żyje. Zginął w wypadku drogowym. Był...
Masz informacje? Redakcja Kuriera Porannego czeka na #SYGNAŁ
Prokurator o zwłokach mężczyzny znalezionych w Rzeszowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?