Jak wygląda oszustwo "na wnuczka"? Zazwyczaj do osoby starszej dzwoni ktoś podający się za członka rodziny. Mówi, że jest chory i zachrypnięty, dlatego może go "babcia" nie poznać. Zazwyczaj prosi o pożyczenie gotówki bo: np. potrzebuje ich na biznes życia, może kupić taniej coś ale mu brakuje itp.
Gdy osoba starsza zgadza się pożyczyć pieniądze to oszust-wnuczek mówi, że sam nie może przyjść i wyśle po te pieniążki kolegę/koleżankę. Pożyczający pieniążki zazwyczaj później dzwonią do faktycznej rodziny i pytają czy dotarły pieniądze. Straszna jest informacja, gdy okazuje się, że nikt z prawdziwej rodziny nie chciał ich pożyczyć i że padło ofiarą oszusta.
Do takiego właśnie oszustwa doszło kilka dni temu w Sokółce. Ofiarą oszusta padła starsza kobieta. Przestępca zadzwonił do niej i przedstawił się jako jej wnuczek. Kobieta stwierdziła, że rozpoznała go po głosie. Rozmówca poprosił o pożyczenie 6 tys. zł.
Następnego dnia rano zadzwonił ponownie i podając numer konta poprosił o pilny przelew pieniędzy. Kobieta pieniądze przelała i zadzwoniła do wnuka. Dopiero wtedy zorientowała się, że padła ofiarą oszusta.
Policja podkreśla, że mechanizm oszustw mieszkaniowych jest podobny. Zazwyczaj wchodzą do mieszkania dwie osoby, gdy jedna odwraca uwagę druga dokonuje rabunku mieszkania. Złodziej przed kradzieżą dokonują rekonesansu.
Mogą się posunąć do tego, że wcześniej wysyłają kogoś, kto będzie zbierał datki, sprzedawał drobiazgi a przy okazji wypatrzy gdzie są trzymane pieniądze.
Pamiętajmy, że osoby, które prowadzą zbiórki charytatywne zawsze powinny mieć dokument potwierdzający cel zbiórki pieniężnej oraz zgodę na jej przeprowadzenie. Policja jest informowana o zbiórkach pieniędzy na które udzielono zgody jak i o tych na które nie wyrażono zgody. Wiec zawsze można zweryfikować takiego wolontariusza dzwoniąc na policję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?