OnkoRun w Supraślu już we wrześniu. Pobiegną, by docenić życie

OnkoRun wpisał się już na stałe do kalendarza podlaskich imprez. To wydarzenie organizowane już od pięciu lat przez Białostockie Centrum Onkologii. To biegi – na 10 lub pięć kilometrów lub 2,5-kilometrowy spacer dla tych, którzy biegać nie chcą albo nie są w stanie. Uczestnicy to przede wszystkim ci, którzy z rakiem wygrali albo towarzyszyli w takiej walce osobom najbliższym, choć zdarza się, że w zmaganiach biorą udział również aktualni pacjenci, w trakcie leczenia. Warunkiem jest oczywiście dobre samopoczucie i odpowiednia kondycja.

We wtorek w Białostockim Centrum Onkologii odbyła się konferencja prasowana zapowiadająca tegoroczną, jubileuszową, bo piątą już edycję imprezy, która odbędzie się 16 września w Supraślu.

– Bardzo nam zależy, aby Białostockie Centrum Onkologii utożsamiało się nie tylko z bardzo profesjonalnym leczeniem, ale i z integracją środowiska lekarskiego nastawionego na naszych pacjentów. Nasi pacjenci mają potrzebę spotkań, mają potrzebę weryfikowania tego, w jaki sposób dochodzą do zdrowia, potwierdzenia tego, że życie jest najcenniejszą wartością – mówiła Magdalena Borkowska, dyrektor Białostockiego Centrum Onkologii.

To, że takie imprezy łączą ludzi i są pacjentom oraz ich rodzinom bardzo potrzebne, potwierdził lekarz onkolog dr Piotr Skalij, przewodniczący Stowarzyszenia do Walki z Rakiem.

– To integracja rodzin, pacjentów i nas, onkologów, ale też możliwość pokazania, jak zdrowo żyć. To też pokazanie, że pacjenci onkologiczni nie muszą być zamknięci w czterech ścianach swojego domu czy pokoju w szpitalu, ale mogą żyć pełnią życia, korzystać z tego życia tak jak inni – mówił Piotr Skalij.

Magdalena Matejczuk z fundacji Tworzywa, która wspomaga BCO w organizacji imprezy, opowiedziała o szczegółach. Biegi będą rozegrane na dystansach 5 i 10 km, będzie też spacer na 2,5 km. Będzie bieg dla dorosłych i dla dzieci z ich opiekunami. Start biegu zaplanowany jest 16 września o godz. 11 w Supraślu przy wiacie hotelu Borowinowy Zdrój. Od godz. 9 będzie można już odbierać pakiety biegaczy. – Wracamy do naszej stałej trasy, znów pobiegniemy groblą. W ubiegłym roku nie było to możliwe, bo to miejsce było w remoncie – mówiła Magdalena Matejczuk.

Miejsc będzie w sumie 400, w tym 50 przewidzianych jest dla dzieci. Najmłodsi, aby pobiec, nie będą musieli uiszczać żadnych opłat, ale – oczywiście – trasę przebędą pod okiem opiekuna.

– To nie są zawody sportowe, tu chodzi o spotkanie – przypomniała jeszcze Magdalena Matejczuk. – Na koniec biegu często słyszymy takie słowa: Wygrałem nie tylko z rakiem, ale wygrałem nowe życie. Bieg ma na celu wspieranie takiej postawy, ale też inspirowanie zdrowych ludzi do tego, byśmy docenili ten dar życia – dodała.

Partnerem strategicznym biegu jest województwo podlaskie.

– Będziemy tam po to, żeby wesprzeć tych ludzi chorych onkologiczni – zadeklarował Marek Malinowski, członek zarządu województwa podlaskiego. I podkreślił, że UMWP będzie też zawsze wspierał profilaktykę onkologiczną.