Po zbudowaniu od podstaw tunelu Nila Białystok miał do zrealizowania trzy strategiczne inwestycje drogowe. Ich powstanie likwidowało wąskie gardła na mapie drogowej miasta.
Pierwsza z nich: przebicie się z Nowego Miasta na Piasta. I to się udało. Podobnie jak przedłużenie Piastowskiej na Wygodę. Ale nadal nie ma tej trzeciej „drogi życia”: z Białostoczku na Antoniuk. Dziś przedłużenie Sitarskiej urosło niemalże do rangi mitycznej inwestycji. Ta, która powinna powstać jako pierwsza, nadal nie ma szczęścia. I trudno pojąć jak miasto, które poradziło sobie z wieloma innymi trudnymi, także społecznie, inwestycjami przy Sitarskiej ma nieustającego pecha.
Oby nie było z nią tak, jak z lotniskiem regionalnym. Z tą różnicą, że na podlaski aereodrom były pieniądze, na Sitarską nie. Ale za to były takie same nieprawdopodobne problemy natury formalno-prawnej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?