Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nowe technologie? Politechnika Białostocka chce, by nie były zagadką [ZDJĘCIA]

Julita Januszkiewicz
Jak to się dzieje, że w czasie wypadku włączają się poduszki powietrzne? I czy pasy bezpieczeństwa rzeczywiście nas chronią. Uczniowie na politechnice dowiadują się, że nowe technologie rzeczywiście wpływają na nasze życie.
Jak to się dzieje, że w czasie wypadku włączają się poduszki powietrzne? I czy pasy bezpieczeństwa rzeczywiście nas chronią. Uczniowie na politechnice dowiadują się, że nowe technologie rzeczywiście wpływają na nasze życie. Anatol Chomicz
Wymiana ciepła zachodzi przy suszeniu włosów czy parzeniu herbaty. Proste? Proste! Ale już bardziej fascynujące robi się, gdy przy tym włączana jest kamera termowizyjna. Okazuje się, że na proste czynności można patrzeć z perspektywy nauki.

Dzieciaki z klas V i VI z Łupianki Starej, Płonki Kościelnej oraz z Turośni Kościelnej szaleją na wydziale mechanicznym Politechniki Białostockiej. Od wczoraj poznają podstawy programowania robotów przemysłowych oraz badania pojazdów samochodowych. Na specjalnych interaktywnych zajęciach odkrywają niezwykłe zastosowania kamer termowizyjnych oraz zasady i prawa mechaniki.

Wszystko w ramach „Strefy nowych technologii” - projektu realizowanego przez Towarzystwo Przyjaciół Dzieci Oddział w Białymstoku we współpracy z Wydziałem Mechanicznym Politechniki Białostockiej. Inicjatywę TPD finansuje Podlaski Urząd Marszałkowski.

Zobacz też: Łazik marsjański z Białegostoku znów z sukcesami. ARGO z Politechniki Białostockiej zdobył srebrny medal w Kanadzie (zdjęcia)

Program adresowany jest do uczniów ze szkół podstawowych zamieszkałych w małych miejscowościach i wsiach regionu z ograniczonym dostępem do nowinek technicznych. - „Strefa nowych technologii” to niesamowita podróż po świecie nowinek technicznych. Dzieci w formie warsztatów zapoznają się z najnowszymi osiągnięciami techniki i informatyki, dowiedzieć się jak technologia zmienia nasze życie oraz w jakich dziedzinach ją wykorzystujemy - mówi Jerzy Sienkiewicz, który koordynuje projekt i zajmuje się wspieraniem uzdolnionych uczniów. Jest także wiceprezesem TPD w Białymstoku.

- Przed chwilą skończyliśmy zajęcia z projektowania manipulatorów niemobilnych przemysłowych - uśmiecha się dr Justyna Tołstoj-Sienkiewicz z PB. Prowadzi roześmianą grupkę dzieci na kolejne zajęcia. Ale zatrzymuje się, by wytłumaczyć: - Manipulator jest to robot, który za człowieka wykonuje ciężką, monotonną, często bardzo precyzyjną pracę. Najczęściej zastosowanie znajdują w przedsiębiorstwach. To one nam montują komputery, samochody, telefony komórkowe...

A dzieciaki zapewniają, że zaprojektowanie takiego robota jest... dziecinnie proste. - Ale tylko, gdy pani po kolei tłumaczy, co trzeba zrobić - przyznaje Ania.

A Zuzia tłumaczy: - Musieliśmy nauczyć roboty, jak precyzyjnie wrzucić elementy do wskazanego pojemniczka. Udało się każdemu! - cieszy się.

Dzieci z uwagą też przysłuchiwały się, jak technika wpływa na nasze codzienne bezpieczeństwo. Wykład prowadził student - przy bolidzie!

- To fajnie, że dzieci mogą na własne oczy zobaczyć, co dzieje się na politechnice. Może to je zachęci do tego, by właśnie tu studiować w przyszłości - mówi nauczycielka Marta Kamińska.

Politechnika Białostocka na targach Hannover Messe 2017. Łazik RED i Photon

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny