Najnowszy sondaż: Jeśli lotnisko, to tylko na Krywlanach. Zobacz mapę proponowanych lokalizacji

Przygotował go Ośrodek Badania Opinii Publicznej i Rynku Mareco Polska. W ciągu trzech dni ankieterzy zadzwonili do 300 pełnoletnich białostoczan.

- Chcieliśmy poznać ich opinie dotyczące 25 ważnych tematów społecznych. Badanie zleciliśmy w ramach przygotowań do kampanii samorządowej - mówi Bartosz Wojda, sekretarz rady wojewódzkiej SLD.

Trzeba słuchać ludzi

Wśród poruszanych tematów znalazło się lotnisko. Dla ponad 80 procent przepytanych to ważna sprawa, dla 57 procent nawet bardzo ważna. Tylko co 20 białostoczanin nie interesuje się lotniczym portem.

A gdzie powinien zostać wybudowany? Chociaż władze województwa wykreśliły w marcu Krywlany jako możliwą lokalizację, te nadal cieszą się wśród białostoczan największą popularnością. Ponad 57 procent ankietowanych uważa, że właśnie tu powinno powstać lotnisko.

- Krywlany nadal są najlepiej przygotowanym miejscem na taką inwestycję. Jest już zrobiona dokumentacja, a to daje gwarancję szybkiej budowy. Każde inne miejsce to rozmydlenie sprawy - przypomina Janusz Kochan, radny SLD.

Po co wracać do Krywlan?

Podobnego zdania jest Janusz Krzyżewski. - Patrząc na sondaż, trochę dziwi ośli upór zarządu województwa. Jak lotniska nie będzie w Białymstoku, nie będzie go nigdzie.

Co na to Jarosław Dworzański, marszałek województwa? Dla niego wybór lokalizacji to już zamknięta sprawa. - I nie powinno się do niej wracać. Tym bardziej że to nie lokalni politycy, a specjaliści wskazali trzy najlepsze miejsca na budowę lotniska - przypomina marszałek.

A chodzi o Topolany, Saniki i Nowe Chlebiotki. - W ostatnich dniach lipca raz jeszcze odbędą się konsultacje społeczne. I wtedy będzie decyzja zarządu o najlepszym miejscu i gotowy raport oddziaływania na środowisko - wylicza Jarosław Dworzański.