Nabór do szkół średnich. Jest więcej miejsc niż podań

Mamy podań na pięć klas, ale konkretne dane będą znane, gdy młodzież zacznie przynosić oryginalne świadectwa. Ponadto do 12 czerwca prowadzimy dodatkową rekrutację - mówi Dariusz Wincenciak, dyrektor I Liceum Ogólnokształcącego w Łapach.

Szkoła przygotowała 150 miejsc, a wpłynęło 140 podań. Największym zainteresowaniem cieszą się profile menedżerski, politechniczny oraz artystyczny.

- Mniej jest za to chętnych do klasy medycznej. Nie ma co ukrywać, gimnazjalistów odstrasza dużo nauki z chemii oraz biologii - przyznaje Dariusz Wincenciak.

Zespół Szkół Mechanicznych w Łapach planował przyjąć 240 uczniów. Jak na razie od września chce się tutaj uczyć 179 osób.

- Najwięcej, bo 55 podań wpłynęło do liceum ogólnokształcącego przy ZSM. Zainteresowaniem cieszy się też klasa przygotowująca do zawodu technik pojazdów samochodowych. Zgłosiło się do niej 43 chętnych - wymienia Alina Dźwilewska z białostockiego starostwa powiatowego.

Z kolei 16 osób chce uczyć się w klasie o profilu monter zabudowy i robót wykończeniowych w budownictwie w zasadniczej szkole zawodowej przy łapskim ZSM.
Na brak kandydatów narzeka Zespół Szkół w Michałowie. Jest tu 38 podań, w tym 24 do liceum.

- Klasę ogólnokształcącą utworzymy. Gorzej będzie z przygotowującą do zawodu technik pojazdów samochodowych. Mamy tylko 15 podań - mówi Dorota Burak, dyrektorka Zespołu Szkół w Michałowie.

Dodaje, że wpływa na to niż demograficzny. Każdego roku jest coraz mniej uczniów.
Problem ten dotyka też Zespół Szkół w Tykocinie.

- W klasie o profilu technik turystyki wiejskiej chce się uczyć 11 osób, a w liceum tylko 13 - wylicza Wojciech Andraszek, dyrektor ZS.

Do ZS w Czarnej Białostockiej złożono 21 podań, w tym 17 do klasy o profilu technik informatyk.