Szykuje się kolejna batalia o kolejowe połączenia w naszym województwie. Podlaski urząd marszałkowski ogłosił przetarg na realizację przewozów pasażerskich w regionie na lata 2015-2016, zakładający ograniczenie liczby regionalnych połączeń.
W kierunku Szepietowa z obecnych ośmiu par może pozostać sześć. Z trzech par pociągów relacji Białystok - Ełk - jedna para (ewentualnie druga do Grajewa z ograniczonym terminem kursowania). Do Czeremchy obecna jedna para może mieć ograniczony termin kursowania.
Urząd marszałkowski na dofinansowanie przewozów zamierza przeznaczyć rocznie 14,5 mln zł. To milion zł mniej niż obecnie i aż 6,5 mln zł mniej niż jeszcze cztery lata temu.
- Wynika to z tego, że na linii komunikacyjnej Białystok - Ełk po podpisaniu stosownego porozumienia będzie dwóch organizatorów przewozów - tłumaczy Jan Kwasowski, rzecznik marszałka. To samorząd naszego województwa i warmińsko-mazurskiego. Każdy z nich będzie dofinansowywał przewozy kolejowe na swoim terenie.
Ile ostatecznie będzie kursów, dowiemy się po otwarciu postępowania przetargowego.
Zdaniem lokalnych organizacji pozarządowych, zajmujących się tematyką kolejową 25 mln zł rocznie to absolutnie minimum, żeby wożenie ludzi koleją za publiczne pieniądze miało jakikolwiek sens. Jest jeszcze czas na naniesienie zmian do specyfikacji przetargu (ewentualnie ogłoszenie nowego) oraz zwiększenia dofinansowania. Póki co termin nadsyłania ofert mija 7 marca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?