Liczby
Liczby
465,7 mln zł - takie były wydatki na programy unijne w Białymstoku w 2011 roku
410,8 mln zł - takie w 2012 roku
206,5 mln zł - tyle zaplanowano na 2013 rok
- Możliwe, że w przyszłej perspektywie finansowej dostaniemy mniej funduszy - przewiduje Maciej Muczyński z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Białymstoku.
Wyhamowanie w inwestycjach ma związek z tym, że w przyszłym roku kończy się obecna unijna perspektywa finansowa. Do 2015 roku będziemy zaś rozliczać się z przeprowadzonych projektów.
I tak, w 2013 roku w Białymstoku w głównej mierze będą kontynuowane już rozpoczęte działania. Zakończą się m.in. prace na przedłużeniu ul. Świętokrzyskiej, robotnicy pracować będą przy budowie centrum przesiadkowego na skrzyżowaniu ulic Sienkiewicza i al. Piłsudskiego. Natomiast planowane nowe inwestycje to budowa Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego, ulicy gen. Kleeberga czy przebudowa Wierzbowej i Konstytucji 3 Maja.
W przyszłym roku w Białymstoku wydatki na programy unijne wyniosą 200 mln zł. W tym roku było to ponad 400 mln zł. Jeszcze więcej unijnych funduszy wsparło nasze inwestycje w 2011 roku.
- Udało nam się bardzo dużo zrobić. Można powiedzieć, że miasto radykalnie zmieniło swoje oblicze - wskazuje Urszula Mirończuk, rzeczniczka prezydenta Białegostoku.
Większość unijnych inwestycji w mieście to budowa ulic. W tym roku oddano do użytku przedłużenie ul. Piastowskiej czy przebudowaną Lipową. Nadal trwają prace przy budowie przedłużenia ul. Andersa.
Prawie gotowa jest ulica Waszyngtona na odcinku od Akademickiej do Wesołej. W tym roku ruszyła też przebudowa al. Piłsudskiego. Zrealizowano też szereg mniejszych projektów. Dzięki unijnym pieniądzom przeprowadzono np. modernizację szkół czy stworzono dodatkowe miejsca w przedszkolach.
Teraz wyhamujemy. Miasto liczy jednak na kolejne fundusze.
- Chcemy się dobrze przygotować do nowej perspektywy finansowej - mówi rzeczniczka prezydenta. - Potrzeby mamy duże. Liczymy na uzyskanie dofinansowania na budowę hali widowiskowo-sportowej, Muzeum Pamięci Sybiru czy tzw. centralnego węzła komunikacyjnego, czyli drugiego wiaduktu nad torami.
Jakie są na to szanse, na razie nie wiadomo. Wciąż nie jest znana pula funduszy oraz unijne priorytety.
- Wiele wskazuje na to, że pieniędzy będzie mniej - wskazuje Maciej Muczyński, ekonomista z WSE. - Przypuszczalnie nie będzie też tylu funduszy na budowę dróg. Priorytetem będą natomiast odnawialne źródła energii, zrównoważony rozwój, czy projekty innowacyjne. W tych ostatnich jako region, niestety, wypadamy słabo.
Wskazuje też, że najbliższe lata, aż do 2015 roku będą okresem przestoju. Nie wiadomo bowiem, jak szybko administracji uda się uruchomić nową pulę pieniędzy.
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?